cieszylibyście się, gdyby ktoś bliski (przyjaciel, druga połówka itd.) zamiast prezentu na urodziny zaprosił was do fajnej knajpki na coś dobrego, czy prezent na taką okazję musi być koniecznie jakąś rzeczą? #pytanie #prezent #niebieskiepaski #rozowepaski
@brak: mirki odpowiedzą Ci praktycznie, ale to niekoniecznie odzwierciedla punkt widzenia różowych. Różowe lubią dostawać prezenty - RZECZY. Nie napisałeś w pytaniu dla kogo to prezent, ale po tagach stwierdzam, że taka informacja może Ci się przydać.
niektóre osoby, które miałam za bliskich znajomych, nie pamiętają :)
@brak: a to taka straszna rzecz? Nie kazdy ma glowe do dat, czesto ludzie maja problemy z zapamietaniem dat urodzin swoich rodzicow. Chyba nie wartosciujesz swoich znajomych na zasadzie pamietal/nie pamietal?
@brak: mój różowy w listopadzie ma urodziny i już zapowiedziała, żebym nie kombinował z żadnym duperelem tylko zaprosił ją na kolacje do jakiejś fajnej knajpki. Mi to jak najbardziej pasuje, chociaż w planach miałem zakupić bilety na ferie zimowe do Maroka czy tam innego ciepłego miejsca w lutym ( ͡°͜ʖ͡°)
@brak: Różowa na urodziny wzięła mnie kiedyś do Wodnej Wieży - restauracja molekularna, 7-daniowe menu degustacyjne z takimi bajerami, że do dziś uważam to za jeden z lepszych prezentów w moim życiu, a na pewno najlepszym, o którym pamiętam ;)
okej, to powinnam była dać gwiazdkę, że kwestia dotyczy każdego oprócz @Hannahalla :D a tak na serio to myślę, że przecież wychodzisz czasem do knajpki skosztować innej kuchni niż własna?
@brak Wyjście na kolację z bliską osobą nie powinno być czymś "od święta". Ja z niebieskim na rocznicę chodzimy do knajp ciut elegantszych niż normalnie, ale to nie jest prezent, raczej sposób na rocznicową randkę. A prezenty swoją drogą. Natomiast świetnym prezentem jest właśnie masaż, weekend za miastem, czy skok na bungee.
@brak: Ja często z tego korzystam. Zwykle moi bliscy mają wszystko czego im trzeba jeśli chodzi o sprawy materialne, a kupowanie pierdół na siłę jest głupim pomysłem. Na przykład na rocznice ślubu zabieram żonę do restauracji specjalizujących się w kuchanich regionalnych, gdzie może spróbować ciekawych i dobrze przyrządzonych potraw jakich nie jada się na codzień. Do tego spędzamy miło wieczór.
To nie jest temperatura dla białego człowieka. Ponad 20 stopni w Warszawie o 2:30. W nocy organizm potrzebuje chłodu do wypoczynku. A jutro ma być jeszcze cieplej.
#pytanie #prezent #niebieskiepaski #rozowepaski
@brak: a to taka straszna rzecz?
Nie kazdy ma glowe do dat, czesto ludzie maja problemy z zapamietaniem dat urodzin swoich rodzicow.
Chyba nie wartosciujesz swoich znajomych na zasadzie pamietal/nie pamietal?
@Hannahalla: a może oznaczałoby że chce żebyś odpoczęła sobie i zjadła coś innego?