Wpis z mikrobloga

Tak czytam i czytam wieści z wizyty Erdogana i nadziwić się nie mogę.
"Cóż cię tak dziwi?" - Zapytacie.
Otóż dziwi mnie głupota. Debilizm wręcz.

Oto cała lewa strona naszej osranej sceny politycznej grzmi:

"Hurr durr dyktator przyjechał"
"Pewnie Kaczyński będzie się od niego uczył"
"Hurr durr PiS popiera starania Turcji o wejście do UE, Niemce nas nie bendom lubieć"
"Hurr durr wstyd na całom Europe, co somsiady powiedzom".

Popatrzcie jakie to płytkie spojrzenie na sprawę. Godne dziecka z podstawówki wręcz.

Gdy przeciętny lewicowiec widzi tu "umizgi do dyktatora" (serio, #!$%@??) ja widzę budowanie się nowego sojuszu, bardzo korzystnego geopolitycznie.

Wystarczy spojrzeć na mapę, aby wiedzieć o co chodzi. (inna sprawa, że ci tak chętnie wypowiadający się o wizycie prezydenta Turcji, mapę ostatni raz widzieli w gimnazjum)

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/42/Europa-mapa_polityczna.png/1190px-Europa-mapa_polityczna.png

Turcja+Polska=#!$%@? ciężki do przebicia mur dla Rosji.

Gdyby wciągnąć do tego Rumunię i Szwecję, które też za Rosją nie przepadają, mamy potężny kordon sanitarny.

O osi Sztokholm-Warszawa-Bukareszt-Ankara mówi się już od jakiegoś czasu, jako o bardzo poważnym sojuszu przeciw Rosji, który drastycznie ograniczyłby jej możliwości agresji, bo groziłoby to jednoczesnym atakiem od północy, zachodu i południa na Rosję.

Jest to też sojusz "naturalny", czyli taki, w którym podbicie jednego państwa znacząco pogarsza bezpieczeństwo państw pozostałych, przez co znacznie spada możliwość zdrady, w przeciwieństwie do sojuszy "egzotycznych" gdzie podbicie jednego państwa nie wywołuje żadnych szkód u drugiego.

Sojuszem "egzotycznym" był sojusz Polski i Wielkiej Brytanii w 1939 roku, na przykład.

Gdyby Rosja podbiła Ukrainę i Polskę, oraz zajęła Białoruś, niemal od razu szykowałaby się do akcji przeciw Szwecji i Turcji, aby zająć cieśniny na Bałtyku i Morzu Czarnym, dlatego zajęcie Polski, byłoby dla Turcji i Szwecji śmiertelnym zagrożeniem.

Dodajmy do tego, że Turcja posiada DRUGĄ NAJWIĘKSZĄ ARMIĘ NATO.

Pół miliona żołnierzy, 2300 czołgów, 4600 wozów opancerzonych, 350 samolotów bojowych, w tym aż 230 F-16 (sic!) to siła, o jakiej my możemy pomarzyć

Armia Turcji, choć trochę zacofana względem naszej, jest bardzo potężną siłą i jako sojusznik byłaby dla nas bardzo mocną kartą przetargową przeciw Rosji.

Gdyby dodać do tego Szwecję, z jej najnowocześniejszą marynarką wojenną na Bałtyku, to prawdopodobnie obronilibyśmy się razem przed Rosją bez żadnego wsparcia ze strony USA.

No ale po co wzmacniać naszą obronność, jak można robić za pożytecznych idiotów dla Rosji i odwalać cyrki jak Razemowcy?

Po co nam bezpieczeństwo, skoro Zachód nie lubi już Turcji i będzie na nas krzywo patrzeć za przyjazne gesty w jej stronę, choć jeszcze nie tak dawno sami się miziali że Stalinem, żeby ten pomógł pokonać Hitlera?

Czy naprawdę musimy poświęcać nasze bezpieczeństwo, na rzecz bycia "najsprawiedliwszym narodem świata"? Przecież i tak każdy będzie miał to w dupie.

Na koniec zostawię tu bardzo mądry cytat jednego z najlepszych polskich geostrategów, Stanisława Cata-Mackiewicza.

W stosunkach międzynarodowych decyduje nie sprawiedliwość, czy prawda, czy układ, lecz siła polityczna.

Oto prawda, o której Polacy wciąż zapominają


#geopolityka #polska #turcja #rakcontent #gruparatowaniapoziomu #bartosiak #polityka
L.....i - Tak czytam i czytam wieści z wizyty Erdogana i nadziwić się nie mogę.
"Cóż...

źródło: comment_grMMO030OW6KcYWumKH0pUPMTq7w6TnK.gif

Pobierz
  • 103
najlepszy geostrateg? no gdybys powiedzial jeden z najlepszych eseistow, ale geostrateg :D mistrzu tosz to czysty teoretyk byl


@Menypeny: jego książki zawierały bardzo wiele analiz i prognoz geostrategicznych. On już kilka lat przed wojną twierdził, że nic prze powstrzyma Rosji przed atakiem na nas, gdy będziemy prowadzili wojnę z Niemcami, a mimo to nasze władze były bardzo zdziwione tym atakiem.

Poza tym napisałem, że to jeden z najlepszych polskich geostrategów, bo
jesteśmy już w sojuszu obronnym, nazywa się NATO


@NieBojeSieMinusow: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Dobra, wracaj dziecko do szkoły na WOS, bo tu mówi się o prawdziwej geopolityce, a nie o sojuszach na papierze.

umizgi PiS do Erdogana to rozbijanie solidarności i jedności Europejskiej. na rękę Rosji


Pisałem to już kiedyś, powtórzę i tutaj.

"Solidarność Europejska" zakopana leży na dnie Morza Bałtyckiego i nazywa się Nord Stream.

Jeśli coś jest na rękę Rosji, to właśnie
czytalam wszystkie jego ksiazki, dobre, co nie zmienia faktu, ze mial swoje przywary


@Menypeny: Owszem miał, jednak ja jego bardzo cenię, zwłaszcza za to, że do geopolityki wtrącał kwestie kulturowe, o czym zapomina wielu geopolityków, wyłączając na szczęście Bartosiaka.

Skoro czytałaś jego książki to wiesz z jakim szacunkiem wypowiadał się o Chinach i że słusznie przewidywał im potęgę, gdy inni Chińczyków wyśmiewali i nimi pogardzali. Historia pokazała kto miał rację.
@Lawrence_z_Arabii: Putin też wie, że Turcja jest kluczowym elementem w naszym systemie. I nie wiem czemu nie zauważasz, ale poprzednie lata wskazywały na ocieplenie relacji Turcja-Rosja. Czemu nie bierzesz pod uwage tego, że Edogar po prostu podbija stawke za która Putin może go kupić? Zadaj sobie pytanie co Turcja może zyskać po sojuszu z USA, a co na sojuszu z Kremlem. I na tym powinna się odbywać analiza kto jest z
@Lawrence_z_Arabii: tylko nasza bananowa opozycja... ja w sumie przestałem czytac mainstreamowe media bo człowiek sie NIC nie dowie. NIC ważnego. Bo np dowiem sie ze opozycja to debile to na pewno. I ze dana redakcja siedzi głęboko w kieszeni AXEL. A wiecie co mnie przeraża najbardziej? Że WIĘKSZA ILOŚĆ OSÓB ŻYJĄCYCH W POLSZY UWAŻA ICH ZA WIARYGODNE ŹRÓDŁA INFORMACJI. TO jest przerażające. To tylko udowadnia to co #!$%@? zawsze krzyczy -