Wpis z mikrobloga

XXI wiek, komputeryzacja, wszystko mozna załatwić online. Tylko nie w urzedach i innych instytucjach państwowych. Właśnie czekam w kolejce z innymi 40 osobami do chirurga. 20 roznych poradni, jedna rejestracja, dwie babki ktore ledwo wyrabiaja i co chwile biegaja z kartotekami do gabinetów. #!$%@? ze sa komputery, ze w każdym gabinecie lekarz moglby sprawdzic dane w systemie EWUŚ online (bo do tego on sluzy w sumie), nie ma rejestracji, chirurg kazal przyjsc za tydzień, nikt nie kazal sie rejestrować "przyjdzie Pan, podejdzie do rejestracji i juz". Bez terminów... i co sie robi? Syf bo każdy przychodzi kiedy chce. Lekarz przyjmuje do 12 a ja specjalnie zwolnilem sie do lekarza zeby tylko podejsc dzisiaj ale cos mi sie wydaje ze nie zdążę do tej 12... konca kolejki nie widać. #polska #sluzbazdrowia #gorzkiezale
  • 7
omputery, ze w każdym gabinecie lekarz moglby sprawdzic dane w systemie EWUŚ on


@Lapidarny: winaNFZ i że za mało zarabiają :) a poważnie to ktoś systemowo powinnien ogarnać ten burdel.
Ile zajebiści menadżerowie mogliby wziąć za 3letnie wdrożenie zajebistego procesu? 50mln/3lata? to są grosze...
@piastun: daj spokoj, taki burdel, ludzie sie przepychaja, teraz słyszałem zeby przygotowac dowod bo ewuś nie dziala i dowód przygotowac ze karta niepotrzebna. Ludzie próbują zaczepiac lekarki, pielegniarki zeby tylko wejsc bokiem xD
@Lapidarny: pewnie marzysz też o tym aby lekarz leczył online. Wówczas nie musiałbyś nawet z piwnicy wychodzić. Dzisiaj ludzie tak bardzo się boją interakcji z drugim człowiekiem...
@ethics: nie mam problemu z interakcja, pracuje codziennie z masa ludzi, czesto takich których nie znam i widze pierwszy raz na oczy. Pi prostu widziałbym to tak ze nie biegają pielegniarki z kartami pacjenta tylko jesli nie ma rejestracji to wchodze, daje kartę / dowód i tam wszystkie historie chorob itd sa a nie ze biegaja z kopertami, pelno ludzi itd.
@Lapidarny: lepiej dla nas aby nie wprowadzali żadnych systemów bo to wygląda tak, że wydają z publicznych pieniędzy 50miliardów a potem system i tak nie działa albo Grażynki wolą dalej latać z kartami bo "nie ogarniają klikania w komputer".