Wpis z mikrobloga

Dzisiaj mija 573 dzień jak nie pale fajek! Ani jednego.
Lubiłem zapalić sobie papieroska do kawy, piwa czy po obiedzie albo po siłowni - nie bylo dla mnie nic lepszego. Oczywiście dopowiem jeszcze, że ja nie palilem tylko do kawki i piwka. Cisnąłem nieraz paczke dziennie. Może daleko mi było do palaczy którzy mają cały czas w gębie papierochy, ale wśród znajomych uchodziłem za osobę która pali dużo. Tak czy siak dla mnie palenie fajek to trochę przegrywanie w życie dlatego dodam #przegryw . Nie ma, że ktoś pali TYLKO na imprezach, tylko raz po raz do rozmowy przy piwie. Albo ktoś pali albo nie.
Takie tam przemyślenia w #pracbaza
#papierosy #nalogi #wyjscznalogu #niepale #brzydkienalogi
  • 2