Wpis z mikrobloga

Polecicie coś w stylu hrabia monte cristo, red rising? Nauki barona, filmy the great escape, papillon z McQueen. Historia która rozgrywa się latami i dzięki wysiłkowi bohatera za 50 razem czy po 10 latach w końcu się udaje. A do tej pory upadłem jakieś 40 razy i serio czasami nie mam pomysłu co dalej robić ze swoim życiem. Moje morale jest bliskie zeru i potrzebuje motywacji. #czytajzwykopem #ksiazki
  • 9
  • Odpowiedz
@ComeToPeel: Jeszcze bardzo polecam Upadek Gigantów. Kolejnych z serii nie czytałem, bo dla mnie mniej ciekawy okres i podobno gorsze, ale ta jedna była super, dla mnie znacznie lepsza od Filarów.
  • Odpowiedz
Gorąco polecam "Nędzników". To co prawda bardziej wymagająca książka, ale kawał wspaniałej literatury pięknej. A od strony tematycznej odpowie dokładnie na Twoje zapotrzebowanie.
  • Odpowiedz