[Juppi_]

Bieszczady z wczoraj, polecam te widoki na żywo.
#bieszczady #gory #turystyka #fotografia #mojezdjecie

[p.....n]

@Juppi_: byłem tam miesiąc temu, jeszcze wszystko było zielone. muszę odwiedzić jesienią (｡◕‿‿◕｡)

[Juppi_]

@plen koniecznie!

[mrzyn]

@Juppi_: Jadę tam na 11.11. Znając moje szczęście będzie nagły atak zimy. Tak jak w zeszłym roku. (ಠ‸ಠ)

[kurt_hectic]

@Juppi_ tylko mtb brakuje ;( na piechte to nie to samo

[gr0nczek_]

@Juppi_ Byłem na poczatku lipca (｡◕‿‿◕｡)

[xpurbanx]

@Juppi_ Byłem w czwartek ale była mgła i uja było widać (╯︵╰,)

[mbostr]

Pokażcie palcem na mapie w którym dokladnie miejscu stał fotograf, nigdy nie byłem w bieszczadach a narobiloście mi ochoty

[gr0nczek_]

@Juppi_ a, że tak zapytam Mirabelko, to podejście na Tarnice, bo wydaje się znajome? (ʘ‿ʘ)

[Juppi_]

@mbostr dokładnie tak :) wiało strasznie, tu akurat schodziliśmy i nogi bolały bardzo, ale warto było. Ale nie muszę Cię chyba przekonywać, sądząc po zdjęciu :)

@mbostr podesle Ci trasę jak dotre do domu, bo dopiero wracamy.

[Juppi_]

@mbostr to mogło być gdzieś tu (na pewno na tym szlaku, może bliżej, może dalej) :)

[Juppi_]

@gr0nczek_ odpiaalam Ci w poprzednim komentarzu, pomyliłam nicki :)

[gr0nczek_]

@Juppi_ ja na szczycie musiałem wkładać chusteczki do uszu wkładać ( ͡° ͜ʖ ͡°). Burza później byla, cale szczescie udalo mi się zejść w porę .

[Juppi_]

@gr0nczek_ oo, ładne zdjęcie jak na burzową pogodę!

[mbostr]

@Juppi_ to jakies 290km ode mnie, kurcze tak blisko, dzięki!

[gr0nczek_]

@Juppi_ tak zwana cisza przed burzą XD
po mapce widze, że tym samym podejściem wchodziliśmy (ʘ‿ʘ)

[Juppi_]

@gr0nczek_ my akurat tamtędy schodziliśmy, wejście z Wołosatego przez Halicz i Rozsypaniec :) zdecydowanie warto było, pierwsze 3h na szlaku bez tłumów, jakie spotkaliśmy na Tarnicy ;)

[Juppi_]

@mbostr jeszcze zdążysz na jesień w Bieszczadach!

[gr0nczek_]

@Juppi_ z Wołosatego to chyba to trudniejsze podejscie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[padobar]

@Juppi_: widać dzika na horyzoncie! (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞

[Juppi_]

@gr0nczek_ szliśmy czerwonym szlakiem, a nie niebieskim, więc podejście było dłuższe, ale raczej nie bardziej wymagajace. Ostatecznie zrobiliśmy ponad 20 km tego dnia, z tego powodu chciałam sobie odgryźć nogi jak już doszliśmy do Ustrzyk ;)