Wpis z mikrobloga

@CzerwonyPuchacz: ale o co chodzi? Daje się wypełniony druczek, pieniądze i po chwili oddają podbity. Poczta ma prowizję, klienci łatwy sposób wpłaty, więc wszyscy zadowoleni.

O wiele bardziej się dłuży, gdy ktoś nie wie czym i jak wysłać, jak wypełnić druczek, lub przychodzi ze skargą zamiast ją przesłać, lub wybiera rzeczy ze sklepiku. Wpłaty akurat są ekspresowe, więc nie widzę powodu by się ich czepiać, gdy jest pełno wolniejszych spraw.
  • Odpowiedz
  • 43
@CzerwonyPuchacz co idę z rana na pocztę odebrać paczkę albo coś wysłać to najpierw muszę przeczekać aż łaskawe mohery zapłacą sryliard rachunków po 10 min na osobę. Więc rzecz, którą mogę zrobić w minutę robię w godzinę.

Za każdym #!$%@? razem
  • Odpowiedz
@wkto: tylko że te baby przychodzą zawsze z jakąś kosmiczną ilością rachunków. Jeden bym przeżył.
Osobiście trafiłem na rekordzistkę... Zamiast rulonika pieniędzy spiętego recepturką, miała plik rachunków. Poddałem się i wyszedłem.
Od teraz patrzę co każdy trzyma w rękach w kolejce.
  • Odpowiedz
@juch11111: spięte rachunki, to może ktoś zbiera i dokłada nowe, słaby pomysł je nosić, ale może ktoś tak robi. Zwykle widać do 3 rachunków, rzadko więcej. To i tak warto sprawdzić inne placówki jeśli w jednej jest tłok, zależy od godziny i dnia, często korzystając można upatrzyć kiedy która jest wolna.
  • Odpowiedz
@CzerwonyPuchacz: #!$%@? mnie strzela za każdym #!$%@? razem jak muszę coś załatwić na poczcie (czyt. dotyczącego przesyłek). Już pal licho baby i dziadów, bo całe ich życie płaciło się rachunki na poczcie bo niby gdzie indziej.
Ale jak widzę ludzi poniżej 30-tki którzy stoją z rachunkami na poczcie to się zastanawiam gdzie ewolucja popełniła błąd. Trzeba mieć zapas gratisowych chromosomów od matki natury, żeby ze wszystkich dostępnych w 2017 roku
  • Odpowiedz
@wkto: niestety wszystkie były do opłacenia. Podała do okienka wszystkie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Innego punktu nie wybiorę, bo to moja poczta i tu odbieram przesyłki. ... ew. zostaje skrytka pocztowa, ale to za duże koszty. Nie odbieram codziennie przesyłek, żeby to było tak potrzebne.
  • Odpowiedz
@CzerwonyPuchacz: Najgorzej jest po 18stej jak można paczki z dnia dzisiejszego odbierać. Tona ludzi + tona moherów, które akurat wtedy muszą iść opłacić rachunki xD
To samo godzina 7 i 16 jedzie i wraca człowiek z pracbazy to muszą jeździć akurat wtedy na cmentarze i zakupy xD
Do lekarza musiałem podskoczyć koło 14stej to oczywiście pustki w tramwajach.
Ja nie wiem otworzyliby okienko tylko dla ludzi co paczki odbierają, tam
  • Odpowiedz
@juch11111: skrytka jest bardzo tania, ale przez taniość problemem będzie znalezienie wolnej. Są jeszcze: odbiór w punkcie (dla paczek) i poste restante (też dla listów - minus, że trzeba znać nr do śledzenia, aby wiedzieć kiedy odebrać lub trzeba co 2 tygodnie pytać czy przypadkiem czegoś nie ma, bo dla tych nie ślą SMSa). Wtedy można wybrać inną placówkę niż najbliższa.
  • Odpowiedz
KWITEK


@zdzisia___w_pomaranczy___: o to to, moja babcia jak nie dostanie czegoś na papierze to ogarnia ją ogromny lęk/niepokój.
A ja mam odwrotnie - jak przekazuję komuś pieniądze za pokwitowaniem to mam wrażenie, że robię coś źle, bo nie dostanę potwierdzenia na maila, ani nie ma żadnego śladu w historii konta xD
  • Odpowiedz
@MatexN: Na mojej poprzedniej poczcie, były 3 lub 4 okienka zawsze otwarte- 1 do nadawania przesyłek, 1 do odbierania i 1 lub 2 do załatwiania spraw finansowych, kupowania książek kucharskich, obrazków z papieżem czy puzzli. Niestety, po przeprowadzce jestem załamany tym, jak to działa na obecnie najbliższej mnie poczcie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz