Mireczki, zna ktoś przepis na to żeby spać mniej lub tyle samo co zawsze i się wysypiać? Śpię po 7-8h a wiecznie jestem niewyspany. W weekend bo mogę śpię 10-11h i też jestem nie wyspany. Dodam, że jak śpię krócej np 5h to wstaje mi się łatwo jednak wstajac o 6:30-7 o 12 jestem już jak trup. Może muszę jeść coś konkretnego, pić, jakieś tabletki na lepszy sen, cokolwiek. Kiedyś przez krótki okres brałem adrafinil, przez co byłem jak nowo narodzony, dobrze się wstawało, w pracy wyrabiałem 110% normy, bo miałem siły przez cały dzień, a po pracy nie byłem jak zombie tylko jeszcze jakieś zakupki, do galerii handlowej miałem blisko, jakiś długi spacer z Różową i psem, ale jak skończyłem brać - po dwóch tygodniach, wróciło do standardu wiecznie zmęczonego człowieka, który nie umie się skupić na niczym. Jedynym minusem, który mnie martwił to to że pod koniec brania adrafinilu mój mocz miał intensywny zapach właśnie tego proszku - adrafinilu.
@benzdriver: Umówię się jeszcze dzisiaj i pójdę, dam znać dla potomnych, co wyszło
@KornixPL: Daj znac, mam to samo. Spie po 5 godzin, bo jestem trupem niezaleznie, czy to 12 czy 5. Uprawiam sport i dobrze sie odzywiam. Podstawowe badania krwi w porzadku.
@rekoj: WTF? Mi pewnie to samo bo mam obecnie gównodietę, bo nie mam siły żeby postać dłużej w kuchni i coś zrobić konkretniejeszego i zdrowszego. Niby Różowa by mogła, ale ja wracając o 16 jestem tak głodny, że do 18 bym nie wytrzymał
@KornixPL: A rozowa pracuje? Jesli tak, to dlaczego ona by miala tylko gotowac? Podzielcie sie gotowaniem, robcie co dwa dni na zmiane kilka porcji obiadu, zeby mozna
@KornixPL: 6 treningów siłowych tygodniowo, do tego sporo chodzenia, spacery. Niczego to nie zmienia. Czasami w nocy nie mogę zasnąć przez 2-3h. Od zawsze w ciągu dnia musiałem się przespać z 2 godziny ale teraz z tym walczę.
@kamila-rodowicz: Ale spokojnie, bez spiny. Pracuje, głównie gotuję ja, ale zazwyczaj jak ja to jest jakieś spagetti czy ziemniaki z jajkiem, fasolką, buraczkami, kurczakiem, za inne mięsa się nie zabieram jak jestem sam, żeby nie dać dupy. Gotuję dlatego że w domu jestem wcześniej, a ona jak wróci to zje co jest i jest zadowolona że coś zrobiłem, jednak do treściwych posiłków i nie ociekających olejem i tłuszczem jak u mnie
@admiristrator: Szczerze to z tym uprawianiem sportu jest ciężko. Kiedyś trenowałem Taekwon-do, dwa miesiące przed egzaminem na czarny pas miałem wypadek, potem raczej zasiedzenie i obudziła się we mnie dusza programisty. Teraz po pracy coś zjem i jestem nie do życia. Spacer z psem zajmuje też dużo czasu. Dzień wygląda tak: 6:30 Wstaję, myję się, ogarniam na szybko i jadę do pracy. 8-16 W pracy jem śniadanie i 90% czasu siedzę.
@Chemical_Brother: Nie przesadzasz z ilością treningu? Ja kiedyś na redukcji tak się #!$%@? z witamin że skończyło się na SORze. A później trzy miesiące wracania do siebie.
@Sagitarius: Miałem raz za sobą taką ciężką redukcję(tu dopiero zaczynam, parę tygodni minęło). Gdzie też miałem 6 siłowych po 2 godziny, do tego aeroby i kilka razy w tygodniu tabata(ach ten wolny czas w szkole średniej). Dałem radę i przeżyłem( ͡°͜ʖ͡°)
@KornixPL: Zasada jest prosta: pół godziny wyciszenia bez urządzeń elektronicznych zanim położysz się spać :) Wieczorny posiłek to może być np. szklanka kakao na chudym mleku i dwie kanapki z twarożkiem albo koktajl wieczorny Formuła 1 Herbalife, podobno świetnie działa.
@KornixPL: skoro budzisz się o 6:30 to powinieneś kłaść się koło 22, a spać już o 23, to całkiem normalne, że jesteś zmęczony po całym dniu. Masz godzinkę spaceru z psem codziennie - to super. Dorzuć do tego wyciszenie przed snem, zlikwiduj kawę o 18, koło 20 zjedz lekką kolację i wypij sobie melisę.
Śpię po 7-8h a wiecznie jestem niewyspany. W weekend bo mogę śpię 10-11h i też jestem nie wyspany. Dodam, że jak śpię krócej np 5h to wstaje mi się łatwo jednak wstajac o 6:30-7 o 12 jestem już jak trup.
Może muszę jeść coś konkretnego, pić, jakieś tabletki na lepszy sen, cokolwiek.
Kiedyś przez krótki okres brałem adrafinil, przez co byłem jak nowo narodzony, dobrze się wstawało, w pracy wyrabiałem 110% normy, bo miałem siły przez cały dzień, a po pracy nie byłem jak zombie tylko jeszcze jakieś zakupki, do galerii handlowej miałem blisko, jakiś długi spacer z Różową i psem, ale jak skończyłem brać - po dwóch tygodniach, wróciło do standardu wiecznie zmęczonego człowieka, który nie umie się skupić na niczym. Jedynym minusem, który mnie martwił to to że pod koniec brania adrafinilu mój mocz miał intensywny zapach właśnie tego proszku - adrafinilu.
Pomożecie?
#sen #spanie #pytanie #kiciochpyta #pytaniedoeksperta
@KornixPL: Daj znac, mam to samo. Spie po 5 godzin, bo jestem trupem niezaleznie, czy to 12 czy 5. Uprawiam sport i dobrze sie odzywiam. Podstawowe badania krwi w porzadku.
@KornixPL: A rozowa pracuje? Jesli tak, to dlaczego ona by miala tylko gotowac? Podzielcie sie gotowaniem, robcie co dwa dni na zmiane kilka porcji obiadu, zeby mozna
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Teraz po pracy coś zjem i jestem nie do życia. Spacer z psem zajmuje też dużo czasu. Dzień wygląda tak:
6:30 Wstaję, myję się, ogarniam na szybko i jadę do pracy.
8-16 W pracy jem śniadanie i 90% czasu siedzę.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
@Ortofenylofenolan_sodu: Do tego dobry chyba byłby smartwatch albo smartband, bo sam telefon tyle danych nie zbierze
Komentarz usunięty przez autora