Wpis z mikrobloga

Jestem w gorach, wynajmuje przez booking hotel - Janusz zakreca kaloryfery, pode mna w klubie impreza, a woda leci zimna. Zadzwoniłem do niego to włączył kaloryfery ale woda nadal zimna do tego zespol na zywo bezpośrednio pod moim pokojem. Ale #!$%@? opinie wystawie. Na razie wykapalem sie w zimnej wodzie i puścilem swoja muzyke do spania, jutro wyjazd na szczęście, dluzej bym nie wytrzymal.
I brak czajnika w pokoju co bylo obiecane na Bookingu, brak tez kuchni czy czegokolwiek..

#booking #gory #gorzkiezale
  • 5