Wpis z mikrobloga

Siema Mirki, w ramach wychodzenia z przegrywu chcę się wyprowadzić z piwnicy rodziców do własnej piwnicy, przez co czeka mnie dużo prostych i łatwych rzeczy do ogarnięcia, które mnie jako typowego piwniczaka przerastają. Weźmy tak prozaiczną rzecz, jak KUPIENIE KOŁDRY NA ZIMĘ. #!$%@?...

Jeżeli miałbym złożyć wysokiej klasy komputer - spoko, znam się na tym. Ale kołdra? Ustaliłem, że potrzebuję 160x200 cm i że ma być puchowa. I tu zaczynają się schody. Bo ceny zaczynają się od około 100 zł i właściwie nie mają górnej granicy. Ile kosztuje porządna kołdra? Czym się kierować?

- U producenta puchu kołdra z wkładem 1,8 kg kosztuje 150 zł [ http://www.pierzynki.pl/koldry/585-kolddra-puchowa-160-200-.html ]
- Na Allegro najwięcej osób bierze kołdrę z wkładem 3,0 kg za 130 zł [ http://allegro.pl/koldra-puchowa-160-200-3-0kg-certyfikat-producent-i6958363450.html ]

- Są też modele po 200, 300, 400 i więcej złotówek, na oko podobne.

#!$%@? czuje się jak moja mama w sklepie komputerowym. Jak żyć ?

#kiciochpyta #przegryw #pytanie #koldra #doroslezycie #sen #zakupy
  • 2
@Cetkiewicz: nie no, to musi być bait. Normalny człowiek idzie do Ikei czy innego sklepu, patrzy która ma najlepszy stosunek ciepło/ciężar/cena i kupuje i już.
Zresztą zimy w Polsce to popierdółki nie zimy, wystarczy że kołdra będzie miała napisane "zimowa" albo "ciepła" i będzie jak najlżejsza (ciężka kołdra to koszmar)