Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć Mirki,
mam taki problem..
Niedawno - w marcu - kupiłem z żoną mieszkanie - 2 pokoje, szybko zrobilem taki podstawowy remont - łazienka, panele w pokojach, płytki itp.
W między czasie jeden z najlepszych moich kolegów dostał prace w tym samym mieście. Stwierdziłem, że pomogę mu bo wiem jak to ciężko na początku jak się nikogo nie zna.
Było to w czerwcu, umówilismy sie - ziomek pomieszkasz do pazdziernika/ listopada i szukasz cos innego jak juz sie troche ogarniesz. - No dobra dobra spoko.
Mamy październik a on ani mysli o wyprowadzce bo jest mu tu całkiem dobrze. Mój rozowy posprząta ugotuje, on płaci niewiele jak na pokój - raczej taka symboliczna stawka.
Dodatkowo ma problemy z różowym wiec to jeszcze bardziej zniecheca go do wyprowadzki.
Jak mu jakoś delikatnie powiedzieć, że czsa na wyprowadzke? Jest fajnym ziomkiem i nie chce zeby sie pogniewał ale musze mu to jakos powiedziec :)

Macie jakieś pomysły ?
#anonimowemirkowyznania

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: dope
Dodatek wspierany przez: mZakupy.com
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach