Wpis z mikrobloga

@tellet: Akcja z niedzielami wcale nie ma na celu załatwienie pracownikom wolnych niedziel. To takie mydlenie oczu. Chodzi o to aby ludzie nie chodzili w niedzielę do sklepów a do kościoła a później zostali w domu. Rządowe planowanie twojej niedzieli.
@trzeciodkonca: Nie obchodzi mnie w imię czego oni tam chcą to zrobić, natomiast niemiłosiernie kisnę z promowania kolejnej uciśnionej grupy przez związki. Szkoda że tak nie staną za chociażby tymi grupami, które wymieniłem. Dalej mamy hydraulików (Stop zalaniom w niedzielę!), recepcjonistów (stop hotelowym meldunkom w niedzielę!) i wszystkie inne zawody, które pełnią dyżury, nawet jeśli jest to zwykły cieć, to też w tą niedzielę musi przyjść, a teraz robi się jakichś
via Android
  • 12
@trzeciodkonca Niech sobie ludzie łażą gdzie chcą, serio myślisz że jak ktoś nie pójdzie do marketu czy galerii, to będzie z nudów dymał do kościoła?
Obstawiam dolary przeciw orzechom, że:
1. Wzrośnie sprzedaż w dni poprzedające, bo standardowym, robackim zwyczajem Janusz jutro nieczynne, nakup żercia na tydzień.
2. Uciemiężonym ujebią godziny z etatów i zleceń, więc też dostaną po dupie
3. W niedzielę wzrośnie spożycie alkoholu i ilość imprez, tudzież wpływy