Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wujek poprosił mnie o bycie chrzestnym dla jego syna. Odmówiłem, powiedziałem, że jestem ateistą. On powiedział, że to nie przeszkadza, przecież nie trzeba być wierzącym. To tylko chrzest. Dodałem, że nie mogę gdyż jestem apostatą. Nawet nie wiedział kto to. W sumie był zdziwiony, że tak można...

Bycie ateistą nie przeszkadza? Przecież ojciec chrzestny ma pomóc wychowywać w wierze, a nie dawać prezenty i być nazywany wujkiem...

#katolicyzm #religia #ateizm #zalesie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Wujek poprosił mnie o bycie chrzest...

źródło: comment_y1WGKAEj8GjroWxND39Iy88iNRyaDpHb.jpg

Pobierz
  • 53
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: niestety Twój wujek jest przykładem osoby, która jest tylko teoretycznym katolikiem. Zachowałeś się w porządku odmawiając. Nie wyobrażam sobie, żeby rodzicami chrzestnymi byli ludzie, którzy są niewierzący - przecież to jest istota tej "instytucji".
  • Odpowiedz
Nie wyobrażam sobie, żeby rodzicami chrzestnymi byli ludzie, którzy są niewierzący - przecież to jest istota tej "instytucji".


@Seamaster: to jest właśnie traktowanie Kościoła jako instytucji społeczno-kulturowej i kpina z sakramentu. Szanuję OP-a decyzję.
  • Odpowiedz
AnonimowaBarmanka: Nie chciałem chrzcić dziecka, bo sam mam w dupie kościelny nowotwór.
Ale teść obiecał mi kasę dla córki.
Zatem ochrzciłem, a na lokatę wpadło równe 100 tys. zł.
Mam nadzieję, że jak dorośnie to podziękuje dziadkowi i pójdzie swoją drogą.

Zaakceptował: Limonene}
  • Odpowiedz
@Fafnucek: OP nie może być świadkiem chrztu, ponieważ jest apostatą. A z racji tego że określa się jako ateista - przypuszczam, że występując z Kocioła Katolickiego nie przystąpił do innej, niekatolickiej ale chrześcijańskiej wspólnoty kościelnej.

Rozdział IV
CHRZESTNI

Kan. 872 - Przyjmujący chrzest powinien mieć, jeśli to możliwe,
  • Odpowiedz
@elmo141:

małżeństwem jest inaczej niż z chrztem. Małżeństwo, traktowane jako sakrament, jest udzielane sobie wzajem przez małżonków. Świadków tego sakramentu, wymaganych przez Kościół Katolicki - jest TRZECH.

Głównym świadkiem - świadkiem urzędowym (kwalifikowanym) jest reprezentant Kościoła, w uproszeniu - ksiądz.

Obok powyższego, wymagana jest obecność dwóch świadków zwykłych, czyli tych powszechnie pojmowanych jako świadkowie.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: chrzestny mojej corki jest ateista, nieochrzczonym
ksiadz sie zgodzil na to, tzn jest bardziej swiadkiem chrztu (choc tez ateista nie powinien byc jak @JohnMaxwell pisze wyzej)
ale ksiadz sie zgodzil bo chrzestny jest dobrym czlowiekiem, ma swietny kontakt z obiema moimi corkami, lubi je, one lubia jego
poza tym on ze swoja zona nie moga miec dzieci a nadawaliby sie jak malo kto...
my nie wybralismy oosby ktora
  • Odpowiedz
Wujek poprosił mnie o bycie chrzestnym dla jego syna. Odmówiłem, powiedziałem, że jestem ateistą. On powiedział, że to nie przeszkadza, przecież nie trzeba być wierzącym. To tylko chrzest.


@AnonimoweMirkoWyznania: Twój wujek to idiota.

Trzeba być wierzącym, by być chrzestnym, ponieważ w Kościele przysięgasz "wychować dziecko w wierze kościoła, którą tutaj wyznaliśmy", także masz wujka, który jest idealnym przykładem na "pseudo-katolika", który nawet nie słucha co pada na Mszy Świętej, podczas
  • Odpowiedz