Wpis z mikrobloga

Mam do #rozdajo pewien rarytas. Jest to istny artefakt dla koneserów gier na PC (i MACa zresztą też w tym przypadku). Historia tej gry jest bardzo ciekawa, bo jest własnością mojego kolegi z dzieciństwa, Mateusza. Otóż kiedyś w 4 klasie podstawówki smaliłem cholewy do pewnej dzierlatki, Madzi. W końcu, razu pewnego udało mi się przejść do rzeczy, czyli w szkole podejść do niej i zapytać czy w sobotę nie zechciałaby przyjechać do mnie do domu i pograć na PSX. Pełen euforii czekałem na randkę, stary kupił mi nawet 4 nowe gierki i tonę słodyczy, żebyśmy się nie nudzili. o 11 przed południem mieliśmy z ojcem po nią pojechać (mieszkała na drugim końcu Białegostoku), ale z samego rana jej mama zadzwoniła i powiedziała, że Madzia nie może bo się umówiła z Mateuszem i innymi dziećmi na piknik. Byłem #!$%@?. Targały mną emocje. W poniedziałek mieliśmy pierwszy włef i podszedłem w szatni do Mateusza i zapytałem "Co do #!$%@??" Mateusz się tylko zaśmiał i powiedział, że widać był lepszy. Biliśmy się, porwaliśmy sobie całe stroje przy aprobacie reszty chłopaków z klasy. Ja wygrałem tą potyczkę, a w rewanżu Mateusz oddał mi grę którą wtedy miał w plecaku.

Diablo przeszedłem niezliczoną ilość razy. Pierwsza część tej serii jest dla mnie o wiele lepsza niż reszta trylogii, mimo że większość społeczności siedzącej w temacie jest zdania że prym wiedzie część druga. Mimo wszystko ta gra to legenda i warto mieć ją w swojej kolekcji nawet na półce. Pozbywam się jej w dobrej wierze, a zwycięzcę loterii zobowiązuję do pochwalenia się fantem na mirko!!! Losowanie na mirkorandom we wtorek o godzinie 21.00 #gimbynieznajo
G.....e - Mam do #rozdajo pewien rarytas. Jest to istny artefakt dla koneserów gier n...

źródło: comment_362cVxlzvaQYWba3MszA1O8fO7T6ibDp.jpg

Pobierz
  • 41