Wpis z mikrobloga

POMOCY!
Spałam z chlopakiem w jego łóżku. W tym samym pokoju, na łóżku obok, leżała jego siostra i jej chłopak. Było bardzo sympatycznie, bo myślałam, że wszyscy śpią. Nagle usłyszałam dźwięki podobne do mlaskania i ssania lizaka chupa-chups. Okazało się, że chłopak zaczął uprawiać z nią seks oralny po czym przeszli do penetracji pochwy. Wydobywające się dźwięki świadczyły o dobrym nawilżeniu okolic intymnych szwagierki. Kiedy spojrzałam w ich stronę zobaczyłam, że jej nogi były rozstawione pod kątem prostym, co wprawiło mnie w niemały szok. Próbowałam dać im delikatnie do zrozumienia, że nie śpię, ale nic sobie z tego nie zrobili... Mój chłopak spał jak ten rycerz na Giewoncie. Pomyślałam, że może zadzwonię na telefon siostry mojego chlopaka i w ten sposób zahamuję ich popędy. Jednak kiedy wyjęłam telefon, ten się zresetował, włączał i wyłączał cały czas. Jak myślicie, czy to wina softu? Co mogę z tym zrobić? Samsung Galaxy J5 2016.

  • 17
@cytmirka  a) Wybrałeś iPhone
Wyciągasz telefon. Wybierasz numer na pogotowie. Po 6 minutach przyjeżdża karetka, a ty stajesz się bohaterem opisywanym w gazetach.

b) Wybrałeś Windows Phone
Wyciągasz telefon. Odblokowując komę zauważasz swoją zajebistą tapetę na lockscreenie. Wybierasz numer na pogotowie. Po 6 minutach przyjeżdża karetka, a ty stajesz się bohaterem i wzorem dla dwójki dzieci na całe ich życie.

c) Wybrałeś Androida za złotówkę w abonamencie za 19 zł
Wyciągasz telefon.
@cytmirka zrób factory reset z poziomu recovery. Jeśli masz fizyczny środkowy przycisk - na wyłączonym telefonie przytrzymaj home, vol up i power, aż zapali się ekran, później puść power i czekaj na pokazanie się menu. Wtedy wybierz factory reset przy użyciu vol up i vol down, oraz potwierdź przy użyciu power. Pamiętaj jednak przedtem o zgraniu wszystkich danych z telefonu
@Waclaw-Kabel: serio uważasz, że uprawianie seksu przy ludziach to normalna sprawa?
Przecież to mocne przegiecie... pewne sprawy powinny zostać między dwojgiem ludzi (chyba, ze ktoś się bawi w jakiś trojkat czy coś, jego sprawa).Widowni nie trzeba,a na pewno nie przypadkowej.

@Endrjoo: znajoma miała w pokoju w akademiku taka współlokatorke...często przychodził do niej chłopak i w ogóle się innymi nie przejmowali ()