Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy ja jestem jakas staroswiecka? Ostatnio #tfwnobf, wiec zaczelam sie rozgladac. Jest duzo wolnych facetow, fakt. Ale mam wrazenie, ze nie chca sie wiazac albo po prostu szukaja luznych relacji pokroju fwb. A ja bym chciala sie poznac, spotykac, zakochac i stworzyc zwiazek. Jestem lvl 23 jakby co. Mam wrazenie, ze obecnie romantyczne relacje to jest jakis relikt. Wszystko mi sie wydaje takie plytkie i powierzchowne. Byle z kim, byle jak, byle poruchac, byle milo spedzic czas, ale sie nie przywiazywac zbytnio, bo przeciez sa tindery, badoo i te inne. Zeby nie bylo, nie jestem zdesperowana, nie narzucam sie, nie jestem kobieta bluszczem. To nie tak, ze marze juz o slubie i dzieciach. Ja po prostu chcialabym z kims zbudowac zwiazek, zyc razem, a dopiero jakies powazne plany snuc, wlasnie pokroju slubu etc. A mam wrazenie, ze teraz malo kto tak chce.
Nawet rozszerze temat, mam wrazenie, ze ludzie ogolnie sa jacys tacy na "nie" w relacjach z innymi, nawet jesli chodzi o zwykle znajomosci czysto kolezenskie. Zupelnie jakby ludzie byli jakimis slimakami zamknietymi w swojej muszli. Kazdy gdzies goni, kazdy cos chce, ale nikt nie wie czego, a czas ucieka. Czuje sie samotna w tym tlumie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#rozkminy #feels #samotnosc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 59
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Szukaj wśród facetów juz około 30stki, młodsi tylko ze stabilną sytuacją z dobrą pracą, mieszkający sami, którzy zdążyli już coś osiągnąć i wybawić. Wśród rówieśników ciężko szukać kogoś kto będzie traktował Cie poważnie. Wśród trochę starszych z kolei będziesz czekać milion lat na zaręczyny bo oni nic nie mają i muszą się dorobić, a zanim się dorobią to nie myślą o poważnych sprawach.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Wiesz co, ja też całe życie w ten sposób myślałem. Chciałem normalny związek z kochającą kobietą. W momencie, jak dostałem ostro po dupie od paru kobiet, straciłem całkowicie wiarę w coś takiego. Także ten, zależy na kogo trafisz :)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

Wszystko mi sie wydaje takie plytkie i powierzchowne. Byle z kim, byle jak, byle poruchac, byle milo spedzic czas, ale sie nie przywiazywac zbytnio, bo przeciez sa tindery, badoo i te inne

REEEEEEEE, ale rak, naczytałaś sie za dużo pokolenia ikea i innego gówna, kiedyś to były czasy, teraz to nie ma czasów. Pewnie po prostu masz za wysokie wymagania i szukasz jakiegoś księcia z bajki, bo przeciętny mirek,
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Sam jestem ostatni tfnogf. Powiem ci tyle że jeszcze na takiego nie trafiłaś i już... Też ostatnio się spotykam i zauważyłem że im bardziej staram się być romantyczny wobec dziewczyny(ma samo lat co ty), to nie zbyt za bardzo to wychodzi... Ostatnio napisałem jej zabawny poemat to mi odpisała cytując "ja #!$%@?.. ogarnij się". Czułe słówka, czy prawienie komplementów, jakoś ją nie interesują(tak mi się wydaje). Pisanie co do
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
Jestem w podobnym wieku i cała moja tablica FB jest #!$%@? zdjęciami ze ślubów, więc nie wiem za bardzo co to za #!$%@? xD. Co miesiąc słyszę, że ktoś ze znajomych się zaręczył albo któryś kumpel idzie na wesele.
  • Odpowiedz
Różowy: IMO 23-24 lvl to jeden z trudniejszych okresów do poszukiwań drugiej połówki, bo wtedy rozpada się duża część tych pierwszych, wielkich licealnych, czy gimnazjalnych miłości i niektórzy potrzebują czasu na zabawę albo po prostu muszą "wyzdrowieć" i zapomnieć.

Zaakceptował: kwasnydeszcz}

  • Odpowiedz
Różowy: Rozumiem Cię, Opko. Też miałam ten problem - 24 lvl, a w moim wieku sami ruchacze, ogarnięci już dawno w związkach. Zaczynałam tracić nadzieję, ale poznałam pana lvl 27, który myśli o mnie bardzo poważnie. Da się, ale daj sobie trochę czasu. Nic na siłę. U mnie taki stan trwał jakieś półtorej roku.

Zaakceptował: kwasnydeszcz}

  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja tam uważam, że to kobiety są zbyt wybredne i uniemożliwiają powstawanie poważnych związków. Tylko sobie tworzą tysiące opcji i skaczą po facetach jak pszczoła po kwiatkach aż znajdą tego kto tymczasowo spełnia ich wyśrubowane wymagania. A potem i tak znajdą innego. I tak w kółko. Wierność nic dla kobiet nie znaczy.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Zauważyłem, że najwięcej romantyków i idealistów, skłonnych do budowania związku, jest wśród ludzi wierzących. Nie mówię i fanatykach. Po prostu jeśli chłopak traktuje poważnie kwestie dotyczące Boga, to już większe prawdopodobieństwo "magicznego" patrzenia na rzeczywistość.
  • Odpowiedz
@GrupLeszika: nie kazdy, mam 20 i nie widzi Mi sie zadne latanie, szukanie innej partnerki czy ruchanie na lewo i prawo. Sam tak jak autorka postu szukalem osoby, po paru znajomosciach poznalem swoja ukochana, jestesmy szczesliwi i nasz zwiazek nie polega tylko na seksie. Planujemy duzo rzeczy wspolnie, uzgadniamy wszystko, jak ktos ma #!$%@? dzien to to drugie poprawia mu humor na wszystkie sposoby. Mirabelko szukaj, a znajdziesz. ;)
  • Odpowiedz