Wpis z mikrobloga

@Prokurator1990: to - kiedyś cygan na tym placu wcisnął mojemu kuzynowi do ręki garść kukurydzy, od razu przyleciały do niego latające szczury, po czym cygan wystawił nam na prędce fakturę na kwotę 10€ xD dopiero jak poszliśmy w stronę policji to się od nas #!$%@?ł, a wokół było ich mnóstwo. Płac sam w sobie strasznie przereklamowany, ale takim widokiem z okna bym nie pogardził.