Aktywne Wpisy
Milo900 +198
Tja88 +195
Przydałoby się jakieś amatorskie śledztwo w temacie finansów Majtczaków. Jeśli latami żyje się na pewnym poziomie, posiada duży dom, mieszkania, samochody, to utrzymanie tego i wyżywienie się na danym poziomie, pochłania ogromne pieniądze. Oczywiście w chwili, gdy firma prosperuje, to wystarcza na wszystko i jeszcze odłożyć się udaje, ale, jak wiemy, Rigello przez ostatni rok nie miało dobrej prasy i mogę się założyć, że wielu kontrahentów i odbiorców detalicznych przerzuciło się na inną kawę.
Tymczasem doszedł koszt prawnika. Większość ludzi prawdopodobnie nie wie, jakie to są koszty, gdy mówimy o kimś takim jak Bartosz Tiutiunik (do 1000 zł/h), a przecież rok w Dubaju też do tanich atrakcji nie należy.
Jest więc całkiem prawdopodobne, że oszczędności im topnieją i stąd te pozwy.
Naturalnie nie jest mi ich żal, bo pomagali osobie poszukiwanej czerwoną notą Interpolu, więc dla mnie mogą żreć nawet psią karmę.
¯\(ツ)/¯
#
Tymczasem doszedł koszt prawnika. Większość ludzi prawdopodobnie nie wie, jakie to są koszty, gdy mówimy o kimś takim jak Bartosz Tiutiunik (do 1000 zł/h), a przecież rok w Dubaju też do tanich atrakcji nie należy.
Jest więc całkiem prawdopodobne, że oszczędności im topnieją i stąd te pozwy.
Naturalnie nie jest mi ich żal, bo pomagali osobie poszukiwanej czerwoną notą Interpolu, więc dla mnie mogą żreć nawet psią karmę.
¯\(ツ)/¯
#
Dbajcie Mirki o swoje drugie połówki,o małżeństwa i związki.
#zwiazki #przemyslenia #rozwod #malzenstwo #gownowpis
Komentarz usunięty przez autora
Pomijając sprawy ekstremalne i poważne, sporo związków kończy się przez zupełne bzdury. I to jest chyba najbardziej smutny aspekt dyskutowanego procederu.
Dodatkowo - ludzie się zmieniają. "Na dobre i na złe" odnosi się do chorób, czy gorszego czasu finansowego, a nie sytuacji w której partnerowi odwaliło. Na ślubnym kobiercu można mówić "tak" fajnemu człowiekowi, a za 10 lat rozwodzić się ze śmierdzącym alkoholikiem, który po alkoholu terroryzuje rodzinę.
Życie jest skomplikowane i każdy przypadek jest inny. Nawet para próbująca usilnie utrzymywać dobre relacje może zwyczajnie mieć mimo wszystko inne cele w życiu - bo i one się zmieniają jak
Ktoś tak robi? Nie wierzę. xD Ciekawe rozumowanie musi za tym stać, pewnie coś tego rodzaju: "żyje nam się tak źle, że przydałby się ktoś jeszcze, żeby pocierpiał razem z nami".