[Detefab]

Za niedługo wyprowadzam się do akademika. #!$%@? troche się cykam,bo jestem dość aspołeczny i jedyne co tam będę robić to grać w komputer i oglądać seriale. Co mam tam robić z tymi wszystkimi lochami,sebami co #!$%@? 30cm na miesiąc?
Ehh może wyjdę do nich z flachą i odpale strima z życia akademickiego to jakieś szekle na czynsz będą.

Co mam robicz?

[warszawiak39]

@Detefab: w akademiku głównie się pije

[catsky]

@Detefab: napisze ci kilka punktów
1. Nie wierzyć w te historie o akademikach
2. Jak jesteś kotem pierwszoroczniakiem to nie dać się ponieść melanżowi z innymi kotami co często kończy się smutnym listem do domu w okolicy końca semestru
3. Nie próbować na siłę imprezować ze starszymi mieszkańcami
4. Najlepszy współlokator to jakiś zamulacz
5. Nie spoufalaj się z całym piętrem, ale też nie bądź totalnie aspołeczny

powodzenia, ja przetrwałem całe

[Detefab]

@catsky: Dzieki.Czyli do wszystkiego na ostrożności?

[catsky]

@Detefab: Najważniejszy jest we wszystkim umiar i ostrożność, niby oczywiste ale prawie zawsze można zaobserwować świeżaków, którzy przez te 2-3 miesiące chwilego zapomnienia w akademiku po świętach na studia już nie wracają lub wylatują zaraz po sesji