Aktywne Wpisy
b_oski +8
Dawniej myślałem, iż 150 KM to wystarczająca moc. 200 KM to już bardzo dużo. A jak znajomy kupił sobie 400-konny samochód, to myślałem, że ja bym się nim r------ł o pierwszą latarnię.
Dziś wsiadając do 150-konnego samochodu mam wrażenie, że chyba nie ma kompresji, bo to nie jedzie. Jaka jest optymalna moc na daily, ale tak, żeby nie brakło po roku jeżdżenia?
#samochody #motoryzacja #pytaniedoeksperta
Dziś wsiadając do 150-konnego samochodu mam wrażenie, że chyba nie ma kompresji, bo to nie jedzie. Jaka jest optymalna moc na daily, ale tak, żeby nie brakło po roku jeżdżenia?
#samochody #motoryzacja #pytaniedoeksperta
pq18 +367
No Wykop, powiedzcie co o tym sądzicie. Tak btw. nie moje, znalezisko z tym linkiem zostało zakopane jako spam. Ciekawe...
Inna sprawa, że nie mam pojęcia jak można jechać 3 raz do Koreii Północnej "dla fanu" o ile nie jest
No to może ja się teraz odezwę i wyrażę swoje zdanie na ten temat. Od razu uprzedzam że nie jestem ekspertem i nigdy się KRLD nie interesowałem. Nie mogę więc w chwili obecnej ocenić jak faktycznie w tym państwie jest. Korzystając jeszcze ze wstępu zawołam @ama-japan, faktycznie w Japonii nie przejmują się tak tymi rakietami? Że na zasadzie "Wystrzelili to wystrzelili, na c--j drążyć temat?"
Sam argument przemawiający za chęcią odstraszenia zapędów USA wydaje mi się jak najbardziej racjonalny. Jankesi już nie jeden odpał mieli i jedną z niewielu rzeczy która mogłaby ich faktycznie postraszyć jest pocisk nuklearny, bądź co gorsza - pocisk wodorowy. Nie mniej jednak nie zgodzę się ze twierdzeniem że nikomu na wojnie nie zależy. Tzn, czy komuś zależy to tego nie jestem w stanie stwierdzić, ale historia już nie raz, nie dwa, nie trzy razy pokazywała sytuacje faktycznego dążenia do wojny czy składania różnych fałszywych obietnic. Zachód kiedyś obiecał nam pomóc, KRLD mówi
Z drugiej strony normalni ludzie jak najbardziej się przejmują, obawiają o swoje bezpieczeństwo. Prawie codziennie jest jakiś program publicystyczny na ten temat w tv. Analizują rozmaite scenariusze, robią ankiety na ulicach itp. Rząd jak najbardziej