Wpis z mikrobloga

Czy pomijając rozszerzenie się wszechświata, są jakieś sensowne dowody na istnienie wielkiego wybuchu?

Przyznam że jak chwilę się zastanowić to ta koncepcja jest po prostu bez jakiegokolwiek sensu. Jeżeli wymyślimy jeden cud którego nie umiemy wytłumaczyć, to do niego da się dorobić jakąś sensowną otoczkę. Nie widzę zbytniej różnicy między tam, a sposobem w jaki np. Biblia opisuje początek istnienia świata.

Ma ktoś jakieś ciekawe materiały na ten temat?

#gruparatowaniapoziomu
  • 10
@yoloBaklawa: To tylko teoria, ją też próbuje się wytłumaczyć np. przez koncepcję wieloświata i inne. Wydaję mi się, że niektóre są bardzo przekonujące, ale dopóki nie cofniesz się w czasie do tego miejsca (lub zobaczymy je przez teleskop - im dalej na odległość tym wcześniej w czasie, bo światło stamtąd nie dociera od razu) to nie można nic powiedzieć ze 100% pewnością.

@yoloBaklawa: Ja dodam tylko, że czytałem kiedyś jakiś artykuł o jakimś naukowcu, który twierdził, że Wielkiego Wybuchu i początku świata nigdy nie było i świat istniał od zawsze. Ja osobiście uważam, że jego poglądy to brednie, ale to tylko moja opinia.
@yoloBaklawa: "nasz matematyczny wszechswiat" autor idzie sporo dalej w swojej teorii dotyczacej pochodzenia i istoty wszechswiata, po drodze przejezdza tez przez teorie dotyczace multiswiata ale i teorie wielkiego wybuchu ciekawie opisuje
@yoloBaklawa: Należałoby raczej zapytać na odwrót: czy poza Big Bang są jakieś inne sensowne wytłumaczenia rozszerzania się Wszechświata ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak na razie żadna inna, spójna i weryfikowalna teoria nie powstała.

Te które mamy dobrze tłumaczą zjawiska które zaszły po pewnym czasie od zaistnienia Wszechświata, mianowicie potrafimy tłumaczyć co i jak się odbywało po czasie ok 10^-32 sekundy od początku. Wcześniej Wszechświat był tak gęsty