Wpis z mikrobloga

@dart22: Nie masz chyba pojęcia o dydaktyce. Jeśli studenci nie przerabiali jeszcze całek na studiach, to nie mają obowiązku ich znać. Jeśli całki są koniecznie potrzebne na tych konkretnych zajęciach, to należy zrobić z nich najpierw krótki wstęp.

Zadaniem prowadzącego jest przygotować syllabus przedmiotu biorąc to pod uwagę, co studenci już przerabiali, a co należy najpierw wyjaśnić. Jeśli gość całe zajęcia opiera o równania różniczkowe nie sprawdziwszy, czy grupa w ogóle
@misja_ratunkowa Jak wykładowca skończy jeden temat i powie że na następnych wykładzie będą całki to obowiązkiem studenta jest się do tych zajęć przygotować i dowiedzieć się co to są te całe całki i co się nimi oblicza zapoznać się z prostymi przykładami. To o czym piszesz to poziom szkoły średniej i każdy kto uważa że tak powinno być na studiach znalazł się tam przez przypadek.
@kickli: Tak jest :D I trzeba zrobić szybki wstęp do analizy, żeby policzyć choćby prędkość :D

@dart22:

Jak wykładowca skończy jeden temat i powie że na następnych wykładzie będą całki to obowiązkiem studenta jest się do tych zajęć przygotować i dowiedzieć się co to są te całe całki i co się nimi oblicza zapoznać się z prostymi przykładami.


W tej sytuacji tak. Aczkolwiek prowadzący sam powinien zrobić choćby pięciominutowy wstęp,
@misja_ratunkowa Z pięciu minutowym wstępem się zgodzę(fajnie jest zacząć od czegoś temat a nie w środku), ale nie może być tak jak na obrazku że wykładowca zaczyna mówić o całkach a student dopiero dowiaduję się że coś takiego istnieje, jak czegoś do końca nie rozumiesz to też nie prosisz wykładowcy żeby tłumaczył to po 10 razy tylko trzeba przysiąść i się uczyć.

ale nie może być tak jak na obrazku że wykładowca zaczyna mówić o całkach a student dopiero dowiaduję się że coś takiego istnieje


@dart22: No ale to właśnie wina wykładowcy xD Jeśli student dopiero dowiaduje się o istnieniu całki, to znaczy, że jeszcze tego nie omawiali.

- płacz młodszych znajomych że oblali jakiś przedmiot i to winna wykładowcy że im wiedzy nie umie przekazać


A to się akurat często zdarza. Osobiście