Wpis z mikrobloga

Lasy państwowe to jak dla mnie jeden z tych kilku nielicznych, pozytywnych efektów ubocznych odziedziczonych po PRLu tuż obok np. transportu tramwajowego w miastach, a raczej braku środków na jego rozpiżdżenie tak jak to zrobiono na zachodzie.
@nama jak to dobrze że są tacy ludzie na wykopie. Ja nie mam sił dyskutować czasem o lasach na tym portalu, chociaż czasem aż za głowę można się złapać przez niektóre tezy. ;p
@Eremites ja myślę że każdy leśnik łapie się za głowę czytając co się teraz w internetach odwala i jak młodzi ludzie tańczą w rytm tego co im zagrają media ;) mnie się też nie chce, wielu komentarzy nie wysłałam i uważam że dobrze - nikt mi za to nie płaci a nerwów szkoda :D. Niektórych znalezisk nawet nie otwieram bo wiem co będzie w komentarzach. Niestety w tym świecie głupota wygrywa jeśli
Ludzie w Polsce tzw. A nie wykształcili w sobie kultury posiadania gruntu leśnego.


@Impresjonista: Mam fragment działki leśnej na Górnym Śląsku w okolicy Lublińca. Nic nie jest ogrodzone. Janusze z Polski tzw. B mogą przyjechać, żeby #!$%@?ć drewno i runo leśne. Pozdrawiam z Polski tzw. A.