Wpis z mikrobloga

@modzelem: Na w/w dzielnicach nie podpowiem, bo od lat jeżdżę tylko w jedno, jedyne i słuszne miejsce na Mokotowie. Jeden z niewielu zakładów krawieckich i do tego dobry na tyle, że klienci potrafią jeździć do niego przez Wisłę i gnić w korkach ;p