Wpis z mikrobloga

Mirki i Węgierki, miałem opóźnienie lotu czarterowego o ok. 5h. Personel pokładowy twierdził, że to przez strajk kontrolerów lotniczych we Francji (który z tego, co sprawdziłem rzeczywiście był, ale teoretycznie to może być wymówka). Lot był z Kanarów do Polski. Czy jest sens starać się odszkodowanie (wolałbym załatwić to sam bez pośredników i w ostateczności pisać skargę do ULC)?

#loty