Wpis z mikrobloga

  • 640
Mireczki poświrowałbym z wami ale musze pisać licencjat. Ile plusów tyle stron #!$%@? jutro jak wstanę. Na ten moment mam 8 a w poniedziałek trzeba oddać promotorowi do sprawdzenia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Eh trzymajcie kciuki
  • 22
  • Odpowiedz
@fan_comy: ej ludzie ile się pisze normalną pracę lic/mgr? Bo ja jestem jakiś #!$%@? w tym nie umiem pisać, albo robię to jakimś złym sposobem, wychodzi mi duuuuuuuuuuuuuuuużooo więcej czasu niż normalnie. Ludzie piszą że prackę robią w 2 tygodnie, ja się za głowę łapie jak oni tak szybko potrafią wyszukać rzeczy z bibliografii i wrzucać do pracy
  • Odpowiedz
@caribbean znam taka laskę co mgr napisała w jeden weekend, a inna koleżanka w dwa tygodnie pisania (urlop z pracy) to sprawa indywidualna alr raczej się nie spotkałam by ktoś pisał więcej niż 3 miechy (pracując na etat)
  • Odpowiedz
  • 0
@caribbean miałam oddawać rozdział co miesiąc, rozdział pisałam koło tygodnia. cztery rozdziały, cztery pełne tygodnie. jakbym pisała od rana do wieczora to by było dużo krócej, ale wiadomo, że są lepsze rozrywki, niż pisanie pracy :p
  • Odpowiedz
  • 0
@caribbean ja mialem najwiekszy problem zeby znajdowac przypisy do swojej pracy xD kurde, pisalem co wiedzialem, i wiedzialem ze to jest dobre tylko wez potem siedz nad ksiazka i znajduj te wszystkie przypisy. Ale ja na szczescie mialem prace badaqcza, to tylko dwa rozdzialy mordęgi a potem luzik bo samo badanie i jeb, dwie tabelki na strone ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@caribbean: u mnie w pierwszej pracy najwięcej #!$%@? było z teorią, badania trwały ze dwa miesiące, opisałem je w dwa luźne dni.

@fan_comy: tab w wordzie dodaje Ci kolejne poziomy listy, powodzenia w zapisywaniu ryzy papieru ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz