Wpis z mikrobloga

@ponton: Tak, ale łatwiej wynajmujący może załozyć, że skoro do tej pory zuzycie prądu dla np. 2 osób wychodzilo 70 zł miesięcznie to niech sobieprzyjmie, że dla bezpieczeństwa będzie ich liczył 90 zł. Do tej pory głównie z taką formą się spoytkałem.
@ponton: No co do zasady nie obchodzi, ale czesto jest tak, ze wprowadzasz sie niejako na gotowe, a wynajmujacy mowi Ci: Panie, masz pan telewizje takiego a takiego neta itd. płacisz pan za wszystko 1500 za miesiac i tyle. Ja tak 2 lata wynajmowałem.
serwisy ogłoszeniowe to mogłyby wprowadzić rozróżnienie opat, i wyszukiwanie po sumie wszystkiego


@tiger5000: to zaraz janusze by podawali, że prąd 20zł, internet 15zł i woda 10zł. A kilka miesięcy później.. "naprawdę więcej Pan płaci? no ja nie wiem jak to możliwe."
@BillyMenadzer: @chrystusie: z punktu widzenia wynajmującego: z listy opłat dodatkowych to da się tylko śmieci podać. A poza nimi mamy tak:
- prąd: skąd ja wiem ile ktoś zużyje, może trafi się fan farelki?
- ogrzewanie: podobnie. Jedni lubią zimno, drudzy ciepło. A może się trafi kolejna zdolna, która w zimie odkręci kaloryfer na full, otworzy okno i pojedzie na tydzień do mamy? :> (rachunek +kilkaset zł z tej okazji)