Wpis z mikrobloga

@Kozak_Lkr: A ja nie do końca... Nie przypadła mi za bardzo do gustu, ani historia mnie nie porwała, ani sam "gameplay". Niesamowicie mnie denerwowały quick time eventy albo to, że 90% wyborów nie ma znaczenia w dalszej rozgrywce. Można sobie ograć raz i zapomnieć.
  • Odpowiedz