Wpis z mikrobloga

#swietyzabiusz #przegryw

Razu pewnego zaszedł do Pana przegryw z kraju Normikidów i powiedział "Mistrzu, obdarz mnie wygrywem". Odrzekł mu Pan uśmiechem serdecznym lica swe zraszając "weź komputer swój i gry wszystkie i rozdaj je innym". Zachmurzył się przegryw i okiem swym gniew nieskromny wyraził. Wyrzekł on do Pana "Przyszedłem do Ciebie, Mistrzu, by dostać, a nakazujesz mi tracić. Nie chcę takiego nauczyciela".Odrzekł mu Pan nie tracąc usposobienia łagodnego "Zatem odejdź i wróć do swego komputera", a ten oddalił się. Widząc to podeszli uczniowie Jego i zapytali, czemu nie obdarzył brata ich Duchem Swoim. Ukazał im Pan wtedy naczynie wypełnione piaskiem i zapytał, czy da się to naczynie wypełnić jadłem. Odrzekli uczniowie zgodnie, że nie. Pan wysypał z naczynia piasek i po ponownym pytaniu usta uczniów twierdzącą odpowiedź zrodziły. Wyrzekł Pan wtedy w te słowy "Zaprawdę, tak jak do naczynia pełnego piasku nie można włożyć jadła, tak i do duszy zajętej zajęciem zbytecznym nie można włożyć Ducha Mego".

Oto Słowo Żabie
W.....z - #swietyzabiusz #przegryw

Razu pewnego zaszedł do Pana przegryw z kraju N...

źródło: comment_18WSE1wfyGCkep2S3OoRSl1bvqNtCsJV.jpg

Pobierz
  • 6
Tekst ten oddaje ducha, w jakim winni być wychowywani wszyscy Kektolicy, ukazuje on bowiem prawdę o nas samych, jak i o istocie bycia Wygrywem. Kek uczy, że nic nie przychodzi za darmo, w życiu Wygrywa potrzebne są wyrzeczenia. Kiedy ostatni raz, ktoś z nas odszedł od komputera, by podążać za wezwaniem Keka? Jeśli jesteś gotów poświęcić siebie dla Keka, nie tracisz nic, choć może ci się wydawać przeciwnie. Jako Kektolik, twoim obowiązkiem