Wpis z mikrobloga

#prawo #daneosobowe #scam

Brałem ostatnio udział w pewnym niedługim badaniu marketingowym online w dużej i znanej firmie.
Obiecali stówkę za udział, wiec mówie, co mi szkodzi poświecić te pół godziny czasu.

i tak dziś mi napisali, że żeby wypłacić tę stówkę potrzebuja oprócz numeru konta moje szczegółowe dane osobowe, w tym pesel, nr dowodu, imiona rodziców, data i miejsce urodzenia , miejsce zameldowania, adres urzedu skarbowego.

Rzecz jasna nie podałem, bo uważam to za grube przegięcie.
To wszystko jest potrzebne do dokonania głupiego przelwu na 100zł? Aż mi sie wierzyć nie chce.
A z drugiej strony firma jest dość duża i znana wiec też mi scam do nich nie pasuje.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ogar_Ogar: no właśnie mnie te imiona rodziców martwią, bo o to sie pytają tylko w banku.

Przeciez z tymi wszystkimi danymi, jakby jakis cwaniak sie do nich dobrał i na ich podstawie wyrobił fałszywy dokument dowodu osobistego, to jestem ugotowany.
  • Odpowiedz