Wpis z mikrobloga

@Red_u: No tutaj to już boghactwo #!$%@? xD U mnie bida i cebula, extra klasykę wspominam jako sensowną alternatywę dla okolicznego bazarku gdzie pirat kosztował dwie dychy. Tutaj oryginał w takiej samej cenie, nawet jak byłem małym guwniakiem to kalkulacja była prosta, lepiej przykisić hajs i później wybrać się na szabry do okolicznego Tesco niż brać tego pirata. Wiadomo, oryginał to i szpan na dzielni jest xD
@damianklu: No u mnie jest żal straszny, bo jak wyjechałem za granicę i miałem część swoich rzeczy u rodziców to jak wróciłem po czterech miesiącach to się okazało, że w zasadzie cały swój dobytek oprócz złota które dostałem na komunię mam przy sobie w torbach i niestety czymś takim się nie mogę pochwalić :/
@tehSpirit: Byłem zastępcą moderatora na polskim forum ;) Mechanicznie trochę niedopracowana, sama fabuła niby też nie była jakoś wyjątkowa, ale za to poprowadzenie tej fabuły, mistrzostwo świata. No samo to, że główne misje to nie była kampania tylko saga z każdej z ras, gdzie narracja każdej z nich nieco się różniły to było coś pięknego .

Zresztą na mapach graczy gra się znacznie ciekawiej, bo wykorzystują np. różdżkę do blokowania przejść,
@DiscoKhan: Ostatnio wyniosłem na śmietnik jakieś 30 gier z eklstra klasyki, platynowej kolekcji itd itp, ale miałem sentyment jak je przeglądałem... był igi2, condemned, gotiki, neverwintery, dawn of war, thiefy, disciples w kilku kopiach, bo mi płyta padła i inne cuda :)
@DiscoKhan: pamiętam jakiś nick, vogel, vozu? coś takiego xD ale umarło dawno to forum.
Eh no ja wspominam ją z ogromnym sentymentem bo to gra mojego dzieciństwa wraz z Etherlords. Dla mnie gra była genialna i nadal jest. Niepowtarzalny klimat i to jak ten świat wchłaniał do siebie.
Ja multi nigdy nie miałem okazji zasmakować a tym bardziej fanowskich mapek a bardzo chętnie bym zagrał ale nigdy nie miałem z kim
@tehSpirit: Vogel, Vozu, R'edoa, Nagash czy Elledan, jak najbardziej ;)

No ja miałem to szczęście, że samą grę mi znajomy polecił, zresztą wszyscy znajomi to fanatycy HoMMa, więc przekonywać do innych turówek nikogo nie było trzeba. Ale i tak najlepiej wspominam gry na multi, gdzie pierwszą grę już chciałem poddać po stracie głównego bohatera (wysłałem czterech złodziei na głównego bohatera przeciwnika, okazało się, że ostatni złodziej częściowo zablokował dojście do niego
@DiscoKhan: zajebiście mocno jestem na tak :D bardzo chętnie bym odkurzył disów. Wiem że na forum powstawał jakiś fanowski dodatek, a raczej cała gra? tylko dosyć przerobiona i inaczej balansowana.

Dla mnie trochę mankamentem były stolice, wiadomo strażnik musi być potężny aczkolwiek bez możliwości paraliżu graniczyło z cudem jego pokonanie. Często wysyłało się setki wojsk żeby go osłabić :P no i zburzona stolica na koniec. Sam bardziej bym wolał model z
@tehSpirit: Turniej był grany na modzie który lekko balansował grę (chociaż i tak Imperium i Klany były przegięte xd) który dodatkowo mocno osłabiał strażnika. Generalnie sam strażnik był do rozwalenia przez 2-go poziomowego bohatera z 2-go poziomowymi jednostkami. O ile nikt nie dokupił jednostek do obrony, a mało kto był do tego przyzwyczajony xd

W każdym razie osłabienie strażnika to akurat prosta sprawa, nie wiem czy w minutę by się tego
@DiscoKhan: Najfajniejsza seria gier jaka się nam trafiła. Do tej pory pamiętam jak jeździłem do dużych marketów i na półkach z grami, chociaż częściej w koszach, przeglądałem czy coś fajnego jest w tej serii () A w środku fajny gruby katalog, instrukcja i nie wiem czy coś tam jeszcze w niektórych wydaniach było, ale było fajnie.