Wpis z mikrobloga

  • 10
Zdałam dzisiaj egzamin państwowy na prawo jazdy za pierwszym
Wyjechałam łuk na placu przodem i tyłem super wyszło, egzaminator sie drze do mnie przez otwartą szybę w aucie "ile mam czekać żeby wsiąść do tego auta, zdejmie ten bieg w końcu czy nie?" jakbym mu matkę zabiła, zdjęłam bieg, kazał mi jechać na wzniesienie, po czym kazał zatrzymać się jakieś pół metra przez wzniesieniem to się zatrzymałam i stoję. Zapytałam (mój błąd, wiem) czy już mam ruszać, a ten z pyskiem, że na co ja czekam, mówię "na komendę", a on że to on może wysiądzie i po kanapki sobie pójdzieto sobie panienka poczeka. Odpowiadam, że to było tylko pytanie, spokojnie. Dowiedziałam się, że jak mi coś nie pasuje to żebym sobie do zarządu poszła na skargę. Sobie myślę "a pójdę, złamasie". Wyjechałam na miasto, też pretensje miał już nawet nie pamiętam o co, tak mnie denerwował. I uwaga najlepsze
Po skończeniu miasta i wjechaniu z powrotem do WORDu kazał mi wjechać na plac i na środku placu skręcić w prawo na parking, a że ktoś akirat zdawał na A to pachołki były porozstawiane wszędzie, łącznie z miejscem, gdzie miałam wjechać. Chcąc się ładnie ustawić to przejechania pomiędzy kilkoma słupkami usłyczałam, że prawo to prawo i co ja robię w ogóle, odpowiedziałam, że tak, (#!$%@?) rozumiem co to znaczy w prawo. Chciałam wycofać kawałeczek bo tyle mi brakowało, a ten po hamulcach i "chyba najwidoczniej panienka nie rozumie". Zdenerwowałam się mocno, #!$%@?łam po gazie i rozjechałam w piździec te wszystkie pachołki jak leciały.
Odwiozłam złamasa na parking, chwila ciszy i słyszę "wynil egzaminu pozytywny"
Wysiadł z auta, położył kartkę na masce, pouzupełniał ptaszki, daje kartkę i życzy miłego dnia
Dziwny facet, w waszych WORDach też tacy są?
#prawojazdy #wyznanie #gownowpis
  • 23
  • Odpowiedz
@badf0re: A teraz idź z tym na skarge. Serio co się w tych WORDach dzieje to patologia totalna xD. Mój egzaminator Janusz z wąsem po 50tce też chciał pokazać KTO TU RZĄDZI. Co chwile #!$%@?, nie pozwala się odezwać i rzuca #!$%@?, #!$%@? #!$%@? po prostu.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@MaddoxX1911 zabudowana byłam po brodę( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Chrystus gdyby na to był egzamin to bym oblała za chamstwo i brak szacunku pewnie( ͡° ʖ̯ ͡°)

@ZaQ_1 @khazaddum jakby mi jeden błąd na kartce więcej wstawił (miałam jeden faktycznie) to bym poszła bez wahania( ͡° ͜ʖ ͡°)

@worldmaster biedaczynka ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@Ale_Jaja płacę - wymagam, w tym wypadku szacunku
Nie marnujmy sobie czasu i nie psujmy dnia
Do domu przyszłam cała zapłakana mimo pozytywu bo aż mi przykro było, że tak się ludzi traktuję, i że po prostu na mnie krzyczał i się darł
  • Odpowiedz
  • 0
@badf0re na twoim miejscu mimo zdanego egzaminu napisałbym skargę. Pomysł ty już masz to za sobą, a ile osób jeszcze się będzie z burakiem użerać.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Amelie tych skarg miesięcznie dostają mnóstwo. Wszystkie magrania z egzaminów musi przejrzeć komisja. A kto siedzo w komisji? Ludzie z WORDu. Swój swojemu nie narobi do gęby
  • Odpowiedz