Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#niebieskiepaski oraz #rozowepaski które są w #zwiazki pomożecie lub doradzicie?
Chodzi o dobra koleżanką mojego chłopaka, u której uruchomił się chyba pies ogrodnika.
Z chłopakiem jesteśmy krótko bo 5 miesięcy ale póki co wszystko jest bardzo dobrze, no może prawie wszystko bo chodzi o wyżej wspomnianą koleżankę.
Oni znają się 6 lat, z tego co mówił mój chłopak nigdy nic między nimi nie było, po prostu kolegują się ze sobą, ale ona coś ma do mojej osoby to widać po jej zachowaniu. Albo mnie ignoruje albo jest uszczypliwa albo taka sarkastyczno-ironiczna, znacie te charaktery nie? Z innymi jego znajomymi mam dobry kontakt, ale ona to po prostu prawdziwa zadra w moim oku. O ile na początku naszej znajomości nie było tak źle to teraz jest coraz gorzej. Od razu powiem, że czasami spotykamy się na różnego rodzaju domówkach i ona też tam jest.

W każdym razie według mnie ona pozwala sobie na zbyt wiele według mnie a co więcej mój chłopak nie widzi w tym nic złego albo może widzi ale nic z tym nie robi, nie wiem.
Jak ona coś mi powie niezbyt miłego to on mówi, że ona ma taki charakter i mam się nie denerwować a jak ja jej coś odpowiem to od razu dlaczego ja jej tak powiedziałam. Boli mnie to, ze mój chłopak nie stanie w mojej obronie i nie powie jej wprost, że ma przestać się tak do mnie odzywać.
Co raz częściej dzwoni do niego lub pisze z przysługami, a to zepsuła się jej jakaś tam uszczelka od węża z pralki i cieknie jej woda a to ma problem z anteną satelitarną albo któregoś dnia zadzwoniła i spytała się czy nie pomoże jej z sadzeniem jakiś krzaków bo kupiła do ogrodu i teraz nie ma jej kto w tym pomóc ... I prosi mojego chłopaka czy może jej pomóc.
Spytałam się go dlaczego ona zawsze go prosi czy nie może poprosić kogoś innego no ale nie uzyskłam sensownej opdowiedzi tylko powiedział, że to przecież nic takiego.

To nie jest tak, że ja jestem jakaś zaborcza i chciałabym go mieć tylko dla siebie czy coś w tym stylu ale jak ja widzę jak ona się zachowuje w stosunku do mnie i do mojego faceta to szlag mnie trafia. I to nie jest tak, że on nie jest asertywny i nie potrafi jej odmówić. Czuje się tak, że on dosłownie musi dzielić swój wolny czas na nas dwie, bo ona go zaprasza jak nie ma herbatkę to na wypadzik na miasto a to na coś jeszcze.
Tak jestem zazdrosna i uważam, że jak się jest z kimś to powinno się wiedzieć co wypada a co nie w stosunku do naszych znajomych zwłaszcza jeżeli to płeć przeciwna. Coś jest z jej strony na rzeczy ale mój chłopak tego nie widzi. Porozmawiałam z nim i powiedziałam mu to samo co tu napisałam, on tylko powiedział że nie miał pojęcia że ja to tak wszystko odbieram.

Jeżeli z jej stron nic się nie zmieni to niestety będę musiała zrezygnować z tego wszystkiego bo nie będę się przecież z nią męczyć. Byliście kiedyś w podobnej sytuacji?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 16
@AnonimoweMirkoWyznania: Możliwe, że jest zazdrosna i próbuje rozwalić wasz związek. Pytanie czy niemiła jest tylko dla Ciebie czy dla innych też? Jeśli tylko dla Ciebie to napewno to próbuje rozwalić. Najlepiej jakbyś pogadała ze swoim facetem. On swoim zachowaniem musi jej pokazać, że to ty jesteś dla niego ważniejsza. Mogą się spotykać w końcu to znajomi, ale musi Cię bronić.
@AnonimoweMirkoWyznania: daj sobie spokój z tym niebieskim - będzie coraz gorzej, bo ani ty nie odpuścisz złości - bo przecież c izależy, ani on nie odpuści koleżanki, bo przecież "to tylko koleżanka z którą się znam 6 lat, nie zabronisz mi z nią rozmawiać", a koleżanka może być coraz bardziej uszczypliwa jak się bedzie dowiadywać, że niebieskim zabral cię np.do kina czy spacer, bo przecież "jakim prawem" - #pdk.

Przerabiałam
@AnonimoweMirkoWyznania: a ja bym na Twoim miejscu pogadała z tą koleżanką. Czy to na żywo, czy napisz do niej, ale zapytaj, czy coś do Ciebie ma, bo wydaję Ci się, że owszem. Zapytaj też, co łączy ją z Twoim chłopakiem, bo ich relacje są co najmniej podejrzane.
I z chłopakiem też jeszcze porozmawiaj. Niech się postawi na Twoim miejscu. Co Ty masz myśleć i czuć? Jeśli to tylko dobra koleżanka albo