Wpis z mikrobloga

@barbapapa
Ach czarna dziura, pamiętaj rok temu, zima, styczeń/luty i piłem sobie czarną dziurę z mojego sniffera od Pinty, piękne wspomnienie. No cóż, lubię sobie popatrzeć na etykiety, jeśli zaś chodzi o to, że dzisiaj etykiety są mniej ozdobne, to chodzi o cenę. Jeśli konsument może dopłacić (kraft) za etykietę lub za jakość piwa, to woli jakość piwa.
Pozdrawiam Pana i życzę miłego dnia.
@barbapapa: akurat do etykiet Pinty bym się nie #!$%@?ł specjalnie, bo w swej prostocie i symboliczności bardzo dobrze pozwalają szybko zidentyfikować poszczególne piwa na półce a mają ich w ofercie bardzo wiele. No i jak chcą to też potrafią zrobić coś co cieszy oko.

Nie ma też co porównywać do etykiet "tradycyjnych" browarów, które są faktycznie maksymalnie dopracowane, ale robione według jednego schematu, bo ich celem jest tylko i wyłącznie wyeksponowanie
Alcoholic_Desacrator - @barbapapa: akurat do etykiet Pinty bym się nie #!$%@?ł specja...

źródło: comment_k5mQAM2yJ6HMMZ2iejchF32Ikfha7M5X.jpg

Pobierz