Wpis z mikrobloga

@I__l: A mnie ogarnął smutek, lekkie zdziwienie i zdezorientowanie jak Petyr zaczął łkać (?). Od samego początku był pewny siebie, wierzył, że odniesie sukces, nie bał się grać, był mądry i przebiegły, ale gdy okazało się, że tym razem ktoś zdołał wyprzedzić go o krok i czuł, że to już koniec - załamał się i wyszło na jaw jak kruchą jest osóbką. Ogólnie go nie lubiłem, ale aktor grał znakomicie, można
A mnie ogarnął smutek, lekkie zdziwienie i zdezorientowanie jak Petyr zaczął łkać (?)


@Nostratus: w serialu to tak nie wybrzmiało (trochę zahaczono w temacie pojedynku z Eddardem), ale w książkach było czuć, że Baelish sprytnie zamaskował swoje kompleksy i poczucie niższości wobec innych rodów.