Czekaj na polecony priorytet wysłany dnia X. X+2 dni robocze nadal brak przesyłki. X+3 musi być. Cały czas ktoś w domu. Otrzymaj #!$%@? awizo, że przesyłka mieszcząca sie gabarytowo do dostarczenia 'do łapy' czeka na ciebie od godz 19 na najbliższej poczcie. To leniwe #!$%@?... Pal licho w to, że zależało na czasie- świadomość, że przesyłka juz czeka i jakoś łatwiej da się przełknąć kilkudniową żenadę oczekiwania. Idź do okienka przed 22. Usłysz od młodej lambady, że przesyłka wróciła na pocztę ale nie została wprowadzona do systemu więc dzis juz nie wyda- "proszę NA SPOKOJNIE przyjść jutro- ja juz z tym dzis nic nie zrobię". Priorytet. Klasycznie nie ma winnego. Jak ja was kurvy nienawidzę. Jak wami gardzę a jestem często zmuszony korzystać z waszych usług bo sprzedający udostępnia tylko tę kambodżo-#!$%@?-usługę. Smieciem listonoszem też gardzę. #!$%@?ć. #gownowpis #zalesie ##!$%@? #pocztapolska #dzungla
To nie mogła odrazu wprowadzić i Ci ją wydać. U mnie tak robią bez żadnego problemu.