Wpis z mikrobloga

nsfw
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 103
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dioxyna

Ale tu nie ma raczej kwestii interesu a kwestia doświadczeń życiowych.


W takim razie nie byłoby przypadków, gdy ludzie majacy dzieci podzielają zdanie "Wykopkowych doradcow laktacyjnych" czy "nastolatkow". A jednak takowe są - sam takich znam. Więc jak to jest?
  • Odpowiedz
@Bartpabicz: Każdy moze mieć różną opinie. Jednak mało znam kobiet które same karmiły piersia i uważają to za nienormalne czy obleśne.
Tak samo uważam, ze nawet średnio zaangażowany rodzic wie więcej o tym jak być rodzicem niż 15latek :)
  • Odpowiedz
@winomusujace Ale co za problem"lansić" się cycem? Osoby różnymi rzeczami się chwalą. Jedni zamożnością, inni cycem, inni ładnym ubraniem, inni umiejętnościami. Pozwólmy się chwalić czym człowiek tylko chce. Jak pozazdroszczę czegoś, to będę musiał z tym handlować. Tylko tyle i aż tyle. To, że niektórzy mają spaczoną psychikę, to już problem spaczonej psychiki, jeżeli wyobrażają sobie przy tym niestworzone rzeczy, i im się na wymioty zbiera, czy n cokolwiek innego.
  • Odpowiedz
@dioxyna

Jednak mało znam kobiet które same karmiły piersia i uważają to za nienormalne czy obleśne.


Nie to jest przedmiotem sporu. Problemem jest to, ze to dla innych może być nieapetyczny widok (nikt nie mowi o tym, ze karmienie jest niermalne). Co tu ma do rzeczy zdaniem matek na temat tego co one sadza o karmieniu?
  • Odpowiedz
@Bartpabicz: Naprawdę. Powiedz mi ile matek karmi "otwarcie" z dwoma piersiami wywalonymi? 1 % ? Nie dyskutuje o jakiś wypadkowych tylko o jakiejś średniej, powszechnej normie.
Wiele osób ma rozne fobie i nie lubi czegoś np.widoku gołych stop.
Twoim zdaniem liczy sie opinia mniejszości której costam sie nie podoba (i która na dobrą sprawe nie ma doświadczenia w danym zagadnieniu)?
  • Odpowiedz
@robka1996 Jasne, ja jednak uważam, że fajnie jest mieć umiar i wyczucie. Nie krytykuję matek karmiących publicznie, sama niejednokrotnie karmiłam publicznie, ale dla MOJEGO komfortu zawsze robiłam to tak, bym ja się czuła dobrze. A że nie lubię świecić cycem, to zawsze szukałam jakiegoś spokojnego miejsca. Da się.
  • Odpowiedz
@dioxyna opinia mniejszości, jak to piszesz, czy też fobie nie maja tu nic do rzeczy. Rozmawiamy tutaj o uwarunkowaniach kulturowych. Otwarte karmienie piersią w miejscach publicznych jest pomniejszym tabu. Ten 1% bedzie narazony na ostracyzm - i slusznie, niezaleznie od tego jakkolwiek dobrym jest karmienie piersia w ogole. Pozostale kilkanascie procent, ktore tez sie nijak nie okrywa, rowniez zasluguje na krytyczne spojrzenia czy uwagi - z tego samego powodu.
Tu w
  • Odpowiedz
@robka1996

Tak, to bibliotekarze w pierwszej kolejności powinni próbować się dogadać z pracodawcą.


Przeczytaj jeszcze raz pytanie. Nie zrozumiales.
Chodzi o decydowanie o tym co jest sluszne a co nie a nie o negocjacje.
  • Odpowiedz
@Bartpabicz: To nie jest żadne tabu. Zresztą jak już sam napisałeś można to robić dyskretnie.
Powiem więcej, jest to gwarantowane przez prawo :)
Wiedz, że nie tylko aspekty kulturowe sa mechanizmem regulującym ludzkie postepowanie.
  • Odpowiedz
@dioxyna

To nie jest żadne tabu.


Ależ oczywiście, że jest. W przeciwnym wypadku sprzeciw nie byłby tak szeroki i byłby jakkolwiek powiązany z "fobiami" czy preferencjami.
  • Odpowiedz
@Bartpabicz: Prawo pełni tez funkcje kulturotwórcze i stanowiące normy społeczne. W przeszłości bylo wiele zasad które pozwalały na dyskryminacje różnych grup.
Obecne prawo pozwala na publiczne karmienie piersia, nie reguluje kwestii tego jak to robić. Wiec jak to kobieta robi to juz jej sprawa :)
Jednak ktokolwiek zabroni jej, przeszkodzi lub okaże dyskryminacje moze liczyć sie z tym, ze zostanie ukarany.
Ja sie absolutnie zgadzam, że warto to robić z
  • Odpowiedz
@arti040: Cholernie szanuję za ten wpis, bo kolega rozpustnik czepiał się momentami zupełnie bez sensu. Jakby karmienie piersią było czymś niewłaściwym, czego należy się wstydzić.
  • Odpowiedz