Wpis z mikrobloga

nsfw
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 103
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lyswana: właśnie o takie miejsca mi chodziło ( ͡° ͜ʖ ͡°) czym się różni kobieca pierś od męskiej oprócz tego, że kobieca służy do karmienia dzieci(chociaż i tak nie zawsze, bo może wystąpić brak laktacji)?
  • Odpowiedz
@hematoksylina: to po co właśnie tam wydziela sie strefy karmienia dzieci? ( ͡º ͜ʖ͡º)

Mówie, ja osobiście zwracam uwage czy restauracja czy nawet fryzjer ma kid-free zone, ba, czy jak wcześniej wspomniałem, woman-free zone, gdzie kobiety w ogóle nie mają wstępu.
  • Odpowiedz
@Rabusek: są osobne pokoje do karmienia piersią dzieci, a jeśli ktoś wydziela taką strefę w kiblu, to sorry, ale niech sam sobie tam je. Śmierdzi, brudno, pełno bakterii, widać to zwłaszcza w galeriach handlowych.
Jeśli są miejsca gdzie dzieci nie można przyprowadzac to okej, ale jeśli nie ma takiego zakazu to dlaczego rodzice nie mieliby przyjść tam z dzieckiem? Oczywiście wszystko w granicach rozsądku.
  • Odpowiedz
nie mieliby przyjść tam z dzieckiem


@hematoksylina: z dzieckiem które potrafi usiedzieć?
Nie ma sprawy.

Z dzieckiem które biega po całej restauracji, drze się, piszczy? Nie, choćby dlatego, że potem normani rodzice i dzieci dostają rykoszetem i mamy taki stosunek do dzieci w przestrzeni publicznej jaki mamy :)
  • Odpowiedz
@Shatter: karmienie piersią starszego dziecka nie wygląda tak jak małego bobasa. Może to być jedno - dwa karmienia dzienne albo nawet jedno co kilka dni. W niczym to nie przeszkadza, zwłaszcza w chodzeniu do żłobka czy przedszkola (gdzie chodzą już nawet 3 letnie dzieci). Ponadto nie wpływa to źle na psychikę dziecka, co najwyżej na postronne nie znające się na karmieniu piersią osoby.
  • Odpowiedz
@nayoon to jak postrzegane w społeczeństwie są kobiece piersi, jest uwarunkowane kulturowo. W naszym kraju traktowane są jak atrybut seksualności. Ja osobiście nie miałabym nic przeciwko obnażaniu piersi, gdyby wszystkie kobiety miały na to społeczne przyzwolenie, a nie tylko "uprzywilejowana" grupa matek.
  • Odpowiedz
@nayoon: jeżeli rozważamy temat pod kątem walki z dyskryminacją płci, to zgadzam się, nie należy piętnować tych kobiet. Obawiam się jednak, że chodzi raczej o kolejny sposób wyróżnienia matek na tle reszty społeczeństwa (czyli: wszyscy mają zakaz publicznego obnażania się - tylko nie matki).
  • Odpowiedz
@dioxyna jezeli ktos zmienia zdanie na temat problemu w momencie, kiedy sam jest jego czescia, to znaczy, ze z obiektywnego stal sie subiektywnym komentatorem. Akurat zdanie takich osobnikow powinno bys dzielone przez osiem
  • Odpowiedz
@hitherto skoro nie rozrozniasz tych sytuacji, to a) nie rozumiesz zachodniej kultury oraz b) obcy jest Ci termin kontekstu. Zdjecie banana z dopiskiem "eat it!" przed wejsciem do sex shopu ma inny wydźwiek niz ten sam szyld na dziale warzywnym w tesco.
  • Odpowiedz
@lyswana: właśnie o ten aspekt dyskryminacji mi chodzi :)
Ale co do tego obnażania właśnie przy karmieniu - ta kwestia byłaby rozwiązana gdyby powstało więcej miejsc, w których można by załatwić sprawy z dzieckiem (w tym przewijanie), a jest jak jest (nie wiem czy w ogóle takie miejsce jest w moim mieście, które ma ok. 50 tys. mieszkańców). Zwiększyłoby to przecież komfort i matki, i dziecka. A uważanie, jak niektórzy
  • Odpowiedz
@lyswana: To wszystko jest tylko teoria.
Można odciągnąć, ale są dzieci, które nie tolerują butelki.
Można próbować się przykrywać, ale są dzieciaki, które zaczynają się drzeć, kiedy tylko poczują dotyk materiału na buzi.
Ale generalnie wszystkie skrajności są złe. Nie popieram świecenia cycem i lansem, jak na wklejonym przez OPa zdjęciu. Nie uważam też, że należy kitrać się z dzieciakiem po kiblach, jak tu niektórzy proponowali.
Jest jeszcze tyle innych
  • Odpowiedz
@dioxyna co do zasady - masz rację, natomiast opinia człowieka, który w omawianym temacie ma umocowany własny interes, nie powinna być brana pod uwagę wcale, lub w bardzo małym stopniu ze względu na oczywistą stronniczość. Zgodzisz sie?
  • Odpowiedz
@Bartpabicz: Ale tu nie ma raczej kwestii interesu a kwestia doświadczeń życiowych. Jak chce pomoc ludziom którzy jeżdżą na wózkach to ich pytam o opinie. Jak chce sie nauczyć fachu to pytam fachowca a nie kogoś z ulicy.
Oczywista sprawa jest, że ktoś kto podejmuje jakieś działanie to tez kieruje sie swoim doświadczeniem i czasem można przesadzić jak ze wszystkim.
  • Odpowiedz