Wpis z mikrobloga

Mircy ustalmy sobie jakie stanowisko ma wykop co do napiwków. Trafiłem na fanpage na FB kelnerów i tam widze takie cuda ( pic rel )

Dajecie napiwki, nie dajecie ?

i przykładowo
Do 20 zł to jaki ma być
Do 30 zł / do 50 / do 100 zł

Ja osobiście uważam że do normalnych rzeczy typu, dzień dobry proroszę danie x - przychodzi danie X, jem płacę i wychodzę to nie ma potrzeby dawania ale może jestem #cebula i #janusze

#gastronomia #pracbaza ##!$%@? #facebook
xspeditor - Mircy ustalmy sobie jakie stanowisko ma wykop co do napiwków. Trafiłem na...

źródło: comment_J1PqtXQ9Z4Y2bVnXOs6wwDKpFXTduLc3.jpg

Pobierz
  • 64
  • 0
@xspeditor jak zamawiam coś z dowozem to zawsze daje jakieś 3-5 zł, jak jem na mieście to zaokraglam do pełnej kwoty, jak zamawiam coś kurierem to podobnie (chyba że kurier pójdzie mi na rękę i podjedzie gdzieś specjalnie, to wtedy dorzucę jeszcze 5-10 zł)
@xspeditor: Praktycznie nie jadam na mieście, wolę zamówić do mieszkania ale myślę, że gdyby już to zostawiłabym z maks 3-5 zł. Może dlatego, że sama jestem biedakiem albo dlatego, że znam podejście moich znajomych, którzy zdecydowali się na pracę kelnera, bo cytuję "z napiwków nieźle się zarabia" i mnie to #!$%@?. Wiem, że podstawę mają żałosną ale to nie jest moja wina, ja im dopłacać do tego nie będę, a i
@SigismundGotlieb: dokładnie, akurat ty miałeś sytuację taką, żę "mieli okazję cię poznać" więc wiedzieli, że opłaci im się cię dobrze traktować. I to jest zdrowy układ - dajesz coś ponad, dostajesz coś ponad. Czasem zdarzy się, że od razu dostajesz obsługę na najwyższym poziomie i wtedy aż samemu chce się dać te parę złotych więcej (przynajmniej ja tak mam).

Generalnie u mnie wygląda to tak, że:
- jak zamawiam pizzę z