Wyobrażam sobie używanie LaTeXa w taki sposób że ja mu coś wrzucę, a on wszystko połknie i wyrzuci piękne dokument, dokładnie taki jak chce. Ale nie. Nawet polskie znaki nie działają od tak. Przecież to jakaś paranoja. Myślałem że wrzuce np Emoji, albo jakieś strzałki... Nie da się, trzeba szukać bibliotek.
Nie da się tego jakoś normalnie rozwiążać? Nie wiem, biblioteka Unicode?
@yoloBaklawa: „goły” LaTeX to faktycznie bardzo stare narzędzie, ale przecież są nowsze kompilatory. Jednym z nich jest np. XeTeX, z którego ja korzystam. Będziesz miał zainstalowany razem z resztą, tylko polecenie inne.
Dlaczego XeTeX? Bo obsługuje współczesne fonty (TTF, OTF) i Unikod. W nim „po prostu piszesz”, tak jak chcesz. Angielska Wiki ma ładny przykład.
No mirki kochane muszę coś wyznać, właśnie się dowiedziałem że moja wybranka serca po 6 latach bycia razem mnie zdradziła. I #!$%@?, kredyt, mieszkanie, 6 lat razem wszytko w #!$%@?. Co robić? Jak żyć?
Bardzo podoba mi się idea, ale odnoszę wrażenie że ten język to zaszła przeszłość rodem z lat 90.
Mam specjalnie ustawiony układ klawiatury to po, aby jakieś często używane przeze mnie greckie litery czy inne symbole matematyczne mieć pod ręką tak samo jak ł czy ó (po co normalnemu człowiekowi ®©™?)
Wyobrażam sobie używanie LaTeXa w taki sposób że ja mu coś wrzucę, a on wszystko połknie i wyrzuci piękne dokument, dokładnie taki jak chce. Ale nie. Nawet polskie znaki nie działają od tak. Przecież to jakaś paranoja. Myślałem że wrzuce np Emoji, albo jakieś strzałki... Nie da się, trzeba szukać bibliotek.
Nie da się tego jakoś normalnie rozwiążać? Nie wiem, biblioteka Unicode?
#linux
Komentarz usunięty przez autora
Dlaczego XeTeX? Bo obsługuje współczesne fonty (TTF, OTF) i Unikod. W nim „po prostu piszesz”, tak jak chcesz. Angielska Wiki ma ładny przykład.