Wpis z mikrobloga

Pracuję w IT, jako część międzynarodowego zespołu. Projekt w którym jestem, ma głównie szefostwo w stanach, a ja pracuję zdalnie w Polsce. Głównie rozmawiamy przez telefon, wymieniamy maile (jak to w projektach).

Dzisiaj dostałem maila od managera projektu, że wie jak to wygląda, że w sumie jestem tam sam (w Polsce) i fajnie by było gdybym czuł się bardziej częścią zespołu. By temu zaradzić zaproponował mi...


#!$%@? no xD


Przynajmniej się starają ;)

#korposwiat #pracbaza #it
  • 13
  • Odpowiedz
@Aedem: Myślałem, że powszechnym jest zapewnienie jakiejś struktury komunikacji dla pracowników. Pomijając maile i telefony służbowe, to jakiś Slack/Lync/Hangout jest raczej niezbędny. Wrzucanie współpracowników do swojej przestrzeni prywatnej i kombinowanie z blokowaniem treści dla nich, to raczej przerost formy nad treścią i jednocześnie jest czynnikiem, który może zachwiać "work/life balance". Moi współpracownicy nie znają nawet mojego prywatnego numeru komórkowego. :3
  • Odpowiedz
wzorowe oddzielenie życia prywatnego od zawodowego


@polecam_poczytac_heideggera: Jak ktoś lubi to co robi, to w pracy ma zwykle "spoko ziomków" z którymi dobrze się dogaduje. Nie widzę problemu w wyjściu z nimi czasem na piwko po pracy czy pograniu w piłeczkę. Czy nawet wrzucenie jakiegoś śmiesznego mema na fejsbuku.
  • Odpowiedz
@WesolySromek: No spoko, też nie widzę problemu w tym, żeby ze współpracownikami wyjść po pracy, ale to dalej "koledzy z pracy". xD Lubię mieć mniej więcej ogarnięte granice w swoim życiu. Staram się, żeby moja internetowa persona nie ingerowała w życie poza internetem i tak samo staram się działać w kwestii WLB. Nie zawsze się da, ale tu bardziej chodzi o ogólny "drogowskaz" niż bycie służbistą.
  • Odpowiedz