Wpis z mikrobloga

#got uwaga spojler

tak mnie to zastanawia. Siedzieli na tej wyspie, woda zamarzła i umarlaki to zauważyły. Dlaczego oni widząc hordę umarlaków szarżującą na nich, nie #!$%@? lodu dookoła tej wysepki? Skoro to im dawało jakieś bezpieczeństwo. Ogar miał młot gendry'ego, mógł zacząć #!$%@? nim dookoła żaby ich nie sięgnęli.
  • 19
@kote: Ogar w ogóle zachowywał się w trakcie tej walki jakby nie zjadł snickersa wcześniej. Kapłan uratował tego capa przed #!$%@? przez niedźwiedziem a gdy kapłan znalazł się w paszczy niedzwiedzia, ten patrzył. Potem przy oblężeniu też jakoś finezji mu brakowało.
Tak samo nocny król mógł walić w nich oszczepami.Nie szukaj logiki w tym serialu bo już od dawna jej nie ma.


@Wiwer: Albo wcale nie chciał zabić, przynajmniej nie Jona. Przecież te zombiaki mają "hive mind" i musiał doskonale wiedzieć, że Jon pod wodą nie umarł (było z nim tam sporo zombiaków) a mimo to sobie poszedł.


Cała ich armia nie dała też rady złapać nastolatki z kaleką na sankach.

Oni
bo by ich posadzili o udawanie skoro kapłan to był ich człowiek


@kote: wystarczyło trochę go pociachać, poucinać to i owo. Jeżeli coś bez połowy twarzy, połowy organów i nie krwawiące z #!$%@? ręki nadal chodzi i próbuje zabijać, to jest wystarczający dowód. Mogli zgarnąć tego kompana co im padł od niedźwiedzia i wsio z powrotem
@Naxster: a to nie jest tak, ze ktoś musi ożywić te umarlaki? Wiec jak wezmą byle umarlaka, który przed chwila umarł na ich oczach, to wcale nie jest pewne, ze się obudzi i będzie szalał
@Naxster: mi się jednak wydaje, że KTOŚ konkretny musi je ożywić (scena, gdzie Jon zabija Innego i większość umarlaków pada razem z nim oprócz jednego, którego ożywił ktoś inny) a palono ciała, żeby właśnie uchronić je przed ewentualnym ożywieniem przez Innego.