Wpis z mikrobloga

Kilka lat temu, będąc jeszcze małym chłopczykiem :D leczyłem się na padaczkę, padaczkę wzrokową. Generalnie brałem trileptal chyba 3 razy dziennie i napady przechodziły. Napady objawiały się tym, że obraz mi się oddalał. Jak bym patrzył przez obiektyw aparatu, mniej więcej. W tym miesiącu miałem napad po naprawdę długiej przerwie. Leżałem w łóżku, oglądałem jakieś gówno na yt na telefonie i nagle telefon był bardzo malutki, jak bym był oddalony od niego kilka metrów, a do parapetu, pod którym leżałem, miałem jakoś bardzo dziwnie daleko. I tak naprawdę mówiąc do tej pory nie wiem co to za choroba. Niby padaczka wzrokowa ale gdy wpisuję coś takiego w google to nic konkretnego znaleźć nie mogę. Może ktoś miał coś podobnego i wie co to jest?
#medycyna #pytanie #epilepsja

Przypomniało mi się jeszcze coś. Kiedyś jeszcze będą mniejszym, może to to samo, leżąc w łóżku miałem wrażenie, że zapadam się tak jak by w wielką, bardzo pogiętą kartkę papieru. Było mi masakrycznie niewygodnie a w głowie miałem dziwne obrazy właśnie czegoś takiego. Bardzo trudno jest to opisać. Czułem się jak bym był opętany.
  • 13
@Coffeephile: Chyba nie bo leczony byłem na epilepsję i trileptal też jest na to ale nie wiem na jaką konkretnie bo co wpiszę to nie mogę znaleźć moich objawów. Kiedyś też okulista znalazł jakąś plamkę na jednym oku i gadał, że może będę jasnowidzem XD
@BabyBuns: @sujka: O kurczę, też mi się tak zdarza o.o Częściej jak byłam młodsza, ale teraz całkiem niedawno miałam taki "atak". Mam wrażenie, że to się pojawia kiedy jestem zmęczona czy coś, więc do padaczki by pasowało.