Wpis z mikrobloga

@Amiranda: Ja w Anglii miałem ~2,2 tysiąca GBP na miesiąc i musiałem opłacić mieszkanie i żarcie w swoim zakresie + dojazdy do pracy. Z pewnością powinno Ci jeszcze sporo zostać. Chyba, że masz na myśli złotówki. ^^
@Odczuwam_Dysonans: Heh... jedna wizyta u dentysty to jej 3miesieczny zarobek. Bedzie tu na czarno, wiec lekarz, szpital opłacany z tej pensji. Poza tym bilety tu i do PL to 2miesiace pracy. Chcącemu nie dzieje się krzywda, ale moim zdaniem to słaby interes.
@lemkoo: no, to zależy jak na to patrzeć, ja pojechałem poznać miasto, ludzi i pracując za 250e/tydzień nie było źle, a bawiłem się przednie. Wiadomo, że jakbym zostawał dłużej, to załatwiłbym coś innego. I nie liczę fuch. Ale przy zerowych kosztach utrzymania to na prawdę, można sobie żyć. No i ja nie odczuwam jakiejś wielkiej potrzeby latania do Austrii, nie #!$%@?ło mnie żeby wydawać 1600e na bilety, jak to jest rzut