#anonimowemirkowyznania Mam ćwierć miliona na koncie, ale nie jestem szczęśliwy. Od kilku lat mam wydatki na poziomie około 1000 złotych miesięcznie, a zarabiam 10k netto. Nie potrafię już grać w gry, czytać książek, oglądać filmów, czy cieszyć się chociaż z samochodu. Wszystko to już mnie nudzi. Czuję się, jakbym był jakimś robotem, który ma tylko wykonać swoją pracę. Mam jakąś taką niechęć się do dziewczyn, choć miałem w życiu tylko dwie, a seksu nigdy nie uprawiałem. Gejem nie jestem, bo koledzy też mnie odrzucają, choć nie w takim stopniu, jeżeli mają podobne tematy do mnie to czasami idzie pogadać przy piwku. Mieszkam z mamą, bo nie chcę mieszkać sam i być całkiem samotny.
Pieniądze szczęścia nie dają, 99% pracujących za minimalną pensję jest szczęśliwszych ode mnie. Nie wiem, dlaczego taki jestem. Nie potrafię być inny. Choć próbowałem wiele razy się zmienić, nigdy mi to nie wyszło.
Tak twierdzą samotni, nieszczęśliwi i bogaci ludzie, którzy mogą mieć tylko to, co można kupić za pieniądze.
czy woli spełnienie na poziomie ego, czy na poziomie duszy.
@GoSiulKa: tak sobie to tłumacz :). Bogactwo itp. nie musi wykluczać miłości i rozwoju duchowego. Nawet pomaga, ponieważ człowiek nie musi zamartwiać. Brak zmartwień i strachu wyzwala w człowieku energię którą może przeznaczyć na budowanie miłości i rozwój duchowy.
Mam ćwierć miliona na koncie, ale nie jestem szczęśliwy. Od kilku lat mam wydatki na poziomie około 1000 złotych miesięcznie, a zarabiam 10k netto. Nie potrafię już grać w gry, czytać książek, oglądać filmów, czy cieszyć się chociaż z samochodu. Wszystko to już mnie nudzi. Czuję się, jakbym był jakimś robotem, który ma tylko wykonać swoją pracę. Mam jakąś taką niechęć się do dziewczyn, choć miałem w życiu tylko dwie, a seksu nigdy nie uprawiałem. Gejem nie jestem, bo koledzy też mnie odrzucają, choć nie w takim stopniu, jeżeli mają podobne tematy do mnie to czasami idzie pogadać przy piwku. Mieszkam z mamą, bo nie chcę mieszkać sam i być całkiem samotny.
Pieniądze szczęścia nie dają, 99% pracujących za minimalną pensję jest szczęśliwszych ode mnie. Nie wiem, dlaczego taki jestem. Nie potrafię być inny. Choć próbowałem wiele razy się zmienić, nigdy mi to nie wyszło.
#przegryw #zalesie #oswiadczenie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
@GoSiulKa: tak sobie to tłumacz :). Bogactwo itp. nie musi wykluczać miłości i rozwoju duchowego. Nawet pomaga, ponieważ człowiek nie musi zamartwiać. Brak zmartwień i strachu wyzwala w człowieku energię którą może przeznaczyć na budowanie miłości i rozwój duchowy.
Kluczem jest równowaga. Zostaliśmy oszukani