Wpis z mikrobloga

@luktuc @Drmscape poszedłem za radą i spróbowałem Popeye'a i BBQ. Popeye zarąbisty, BBQ też spoko, frytki z posypką chilli mają zdecydowanie lepsze niż w pasibusie. Co do samego burgera, bułka smaczna niestety mi się rozwaliła i trochę trudno się to jadło, ale może to moja wina. Jedyny minus to 1 serwetka na burgera, mogłyby być na stole i byłoby super. Zdecydowanie wrócę jeszcze aby przetestować burgera z burakiem, bo bardzo mnie to
@veracon: Nic nie polecam, nie znam sie. Moim zdaniem, smacznie serwuje naprawde niewiele jadlodajni, glownie bary mleczne... Soczewka jest ładna, milo sie siedzi, obsługa super, ale jedzenie w smaku jest przeciętne... Jadłem jeszcze w pasibusie, jest w porzadku (na pewno lepszy od soczewki, ale po okresie zachwytu, smakuje po prostu dobrze, takie 7/10). Jadłem jeszcze rock burgera, byl jak soczewka - nie "zły", ale na pewno nie "pyszny".

Zeby nie bylo.
@isInteger: cieszę się, że dobrze poleciłem. :-) Serwetki mają przy ladzie, przynajmniej tak jest w Krakowie, można brać, tak samo jak sztućce. Jak idę z różowym i dostajemy dwa burgery na jednej tacce, to różowy je nad tacką, ja nad tą podkładką, na której leżą burgery na tacce. Tym sposobem udaje się nie upierdzielić burgerem siebie i stołu. Ta kwestia mnie irytuje właśnie w moa, powinny być jakieś talerze, albo nawet