Wpis z mikrobloga

Prędkość światła, podróże kosmiczne i teoria względności Einsteina.

Zawsze rozwalało mnie to, że lecąc z Ziemi do jakiejś gwiazdy z prędkością światła, załóżmy do Tau Ceti, która oddalona jest o 12 lat świetlnych, upływ tych 12 lat jest liczony zegarkiem ziemskim. Czyli od momentu startu statku kosmicznego z Ziemi, do momentu dolecenia na Tau Ceti, na Ziemi minie 12 lat.

Sprawa ma się zgoła inaczej dla ziomka w statku. Minie dla niego bowiem równo... 0 sekund (zakładając że przyspieszenie / hamowanie jest natychmiastowe do max / min prędkości). Poruszając się z prędkością światła z punktu A do punktu B, podróżnik będzie od razu w punkcie B.

Z punktu widzenia światła, światło jest wszędzie, naraz, jednocześnie.

#nauka #teoriawzglednosci #podrozekosmiczne #kosmos
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ziomka w statku

zakładając że przyspieszenie / hamowanie jest natychmiastowe do max / min prędkości

@omx: No nie wiem. Bez hacków z zakrzywianiem czasoprzestrzeni raczej niemożliwe.
Ale dla przyspieszenia na poziomie 9.8 m/s² to by było kolejno 13,8 lat dla obserwatora oraz 5,1 lat dla osoby wewnątrz statku przy max v 0,99%c. Bo z c statek nie poleci.

rozwalało

Czemu? Całkiem logiczne, że patrzy się z punktu widzenia obserwatora, a
  • Odpowiedz