Wpis z mikrobloga

Z cyklu "Nieuzasadniony polski antysemityzm":
Podczas pokazów lotniczych w Radomiu, izraelski generał Eszel postanowił przelecieć swoim F-15 nad obozem Auschwitz. Polacy pozwolili mu na to, pod warunkiem że nie zejdzie poniżej pewnej wysokości. Izraelski generał świadomie zignorował Polaków i wykonał bardzo niski przelot. Zapytany później dlaczego to zrobił odpowiedział:
Musieliśmy słuchać Polaków przez 800 lat. Teraz już się ich słuchać nie musimy

Po tym wydarzeniu został bohaterem w Izraelu, a żydowskie gazety
  • Odpowiedz
Praktycznie w każdej książce Żyd opisywany jest jako bezbożny grzesznik, morderca zbawiciela (to wcześniej) albo nienawidzący Polaków obcy element


@Kupojadek: no patrz, wziąłem z półki klasyczną książkę Bolesława Prusa "Placówka" i w niej żyd stanął ramię w ramię z chłopami jak chciano wykupić ziemię. Więc po co kłamiesz?
  • Odpowiedz
@RocketQueen:

pisz, że nie ma antysemityzmu, jednocześnie powielając antysemickie stereotypy o "Żydach dla których pieniądze są ważniejsze niż honor czy duma".


No najprawdziwsza prawda xD
  • Odpowiedz
  • 9
@Lavie -bądź Żydem
-dój Holokaust od 70 lat bez przerwy, ciągnij odszkodowania z Polski, przejmuj znacjonalizowane majątki krzycząc, że to jest i tak za trudne, oskarżaj Polaków o holokaust, cały czas mów o nich jak o wspólnikach Niemców, miej bul dópy, jak ktoś ważny przyjedzie do Polski i nie odwiedzi Auschwitz czy czegokolwiek innego związanego z Żydami
-HURR DURR POLACY TO ANTYSEMICI
  • Odpowiedz
@Usmiech_Niebios: Przywołałeś Prusa, czyli pozytywiste. Może nie pamiętasz z języka polskiego, ale większość pisarzy tego okresu działało na rzecz asymilacji Żydów. Intelektualiści chcieli z nich zrobić klase średnią. Niestety się to nie udało, a czemu? Tu polece ci przeczytać inną książke Bolka "Lalke". Wiem, że długa, ale stosunek Polaków do Żydów w tamtym okresie został świetnie przedstawiony. Oczywiście Prus nie idealizuje Żydów, bo oni też nie byli święci, jednak ich
  • Odpowiedz
Z serii polski antysemityzm nie istnieje


@Lavie: Bo nie istnieje! Antysemityzm, jest taki sam na całym świecie. Nie ma czegoś takiego jak antysemityzm i polski antysemityzm jest tylko antysemityzm. To nie jest polska specjalność i nie my go stworzyliśmy.
  • Odpowiedz
  • 3
@sebastiann czyli po prostu byli antypolonistami. Niechęć była wzajemna. Dlatego mówienie, że Polacy byli źli a Żydzi biedni (co w końcu się zawsze przemyca przy użyciu pojęcia antysemityzm) jest złem. I taką narrację cały czas wciska antifa i środowiska lewicowe, pomijając, że Żydzi też bez winy nie są. Ludzie jak ludzie, są lepsi, są gorsi. Ale takie teksty to jest po prostu taki odwrócony rasizm
  • Odpowiedz
@sebastiann: cóż za protekcjonalizm. Cóż za poczucie wyższości. Czytałem już Lalkę wyobraź sobie. Ale cieszę się że wiesz jak długa jest. Stosunek Polaków do Żydów jak zapewne wiesz wynikał z tego że nieasymilująca się mniejszość zajmująca się handlem i lichwą również nie czuła wielkiego przywiązania do kraju i ludzi w nim mieszkających. Antysemityzm nie wziął się z niczego (chociaż nie wszystkie ludy semickie to żydzi, ale takie rozmycie odpowiedzialności już
  • Odpowiedz
@Usmiech_Niebios: > no patrz, wziąłem z półki klasyczną książkę Bolesława Prusa "Placówka" i w niej żyd stanął ramię w ramię z chłopami jak chciano wykupić ziemię. Więc po co kłamiesz?

hihi co, myślałeś, że nie czytałem placówki? Oczywiście, że czytałem i Żyd przez całą książkę był chciwym kombinatorem, dręczącym wieśniaków xD a sprzymierzył się z nimi tylko dlatego, bo przyszli jeszcze gorsi, czyli Niemcy xD
  • Odpowiedz
@Kupojadek: czy jest to niezgodne z prawdą historyczną? Weź przypomnij jaki procent żydów handlował w tamtych czasach a jaki pracował na roli. Masz, zobacz sobie http://www.dwutygodnik.com/artykul/1395-z-opowiesci-polskich-zydow-4.html Prus miał opisywać coś co nie istniało? XD
@Nattuggla: jak masz dowody na brak wypędzeń żydów, to chętnie zobaczę. Podobnie dowód na to że w Polsce nie było ogromnej diaspory żydowskiej. Sprawdź gdziekolwiek, nawet na wikipedii :)
  • Odpowiedz
@Usmiech_Niebios: nie udawaj głupka i nie odwracaj kota ogonem. Rozmawiamy tutaj nie o zawodach wykonywanych przez żydów, tylko o antysemityzmie. Ja swoja tezę o tym, że istniał w Polsce na dużą skalę podpieram literaturą, w której Żyd był prawie zawsze przedstawiany negatywnie. I w placówce, która przywołałeś, także był przedstawiony negatywnie.
Ja swoją dyskusję z tobą wygrałem, a o tym, jakie zawody Żydzi wykonywali, nie ma co dyskutować, bo zostało
  • Odpowiedz
@Usmiech_Niebios: Tylko jak oni mieli się przywiązać do kraju skoro co chwila im przypominano że są obcy? I mówisz jakby każdy Żyd był chciwy, miał gdzieś nasz kraj i czekał na okazje do oszukania Polaków, a to już stereotypowe i błędne myślenie. Ale masz racje z jednym. Antysemitizm nie wziął się z niczego, tylko z zazdrości i odpowiedniej propagandzie, którą uprawiali zaborcy vide "Protokoły Mędrców Syjonu", planowanie pogromów itp.
  • Odpowiedz
@Movet: Jednak boom na syjonizm wśród polskich Żydów był odpowiedzią na wzrost nienawiści do nich na naszych terenach. Po prostu zrobił się taki błędny krąg nienawiści. Nasza inteligencja ich wepchała, ale mały jej procent uświadamiał społeczeństwo, że nie są oni obcy i współpraca z nimi pomoże krajowi. A im większe było niezadowolenie naszych, tym większa wrogość nowych. Nie pisze, że Polacy są całkowicie winni, a Żydzi to poszkodowani, ale nie
  • Odpowiedz
@Kupojadek: nie ma co dyskutować o tym jak byli wyizolowani, ponieważ to opisano. Ale podam kolejną książkę żebyś nie czuł się taki wygrany - Mendel Gdański.

Tylko jak oni mieli się przywiązać do kraju skoro co chwila im przypominano że są obcy?

@sebastiann: a do jakiego kraju się przywiązali w tamtym okresie?

I mówisz jakby każdy Żyd był chciwy, miał gdzieś nasz kraj i czekał na
  • Odpowiedz
@Lavie: trzeba rozróżnić antysemityzm rasowy i ekonomiczny. Tego pierwszego było u nas zawsze mało, dlatego tylu Żydów u nas się osiedliło. Natomiast z czasem jak zyskiwali kapitał i liczebność (w moim mieście 80%), pojawił się antysemityzm ekonomiczny.
  • Odpowiedz
@Usmiech_Niebios: Ok. Tyle jak Żyd miał zdobyć tą ziemie, żeby ją uprawiać? Jasne, że handlowali i zajmowali się lichwą. Ewentualnie zajmowali rzemieślnictwem. Było to jedyne, co mogli robić. Ziemii Żyd nie mógł zdobyć, bo w czasach feudalizmu była ona przekazywana z pokolenia na pokolenie. Tylko miejscowi mogli ją mieć. Zostawało, tylko wżenienie się w rodzine chłopską, ale nie sądze, żeby było to popularne. Raz, że z powodu obcości senior rodu
  • Odpowiedz