Wpis z mikrobloga

@AdamES: Ja tam tęsknię. Z perspektywy czasu widzę, że okres szkolny był najbardziej wolnym (wolnościowym) okresem w moim życiu, nie tylko wakacje. Może dlatego, bo nadal nie mam pomysłu na swoje życie.
@AdamES: Widziałem to już na 9gagu i kompletnie nie czaję tego mema. Cieszyć się, że ktoś inny miał trzy miesięczny okres wakacyjny podczas gdy samemu się zapierdziela w tym czasie do roboty i najwyżej urlop dwa tygodnie. No jest to niesamowity powód do radości.
@DiscoKhan: 3 mmc wolnego w szkole to pikuś w porównaniu z ekstra pracą, własnym hajsem i olbrzymią ilością wolności osobistej i finansowej

Nigdy bym nie zmienił dorosłości na żadną szkołę :D

A jak cię wkurza praca to weź kredyt i ja zmień, lol takie trudne. Będziesz mógł sobie robić urlopy jak będzie się tobie podobać
@zaqwsxdsa: Izi pizi, ja akurat jestem pracoholikiem, także urlop biorę tylko, żeby sobie dorobić XD

Ja tam bym chętnie wrócił do czasów szkolnych i słodkiego bimbania i nicnierobienia, gdzie w szkole musiałem spinać dupsko żeby mieć pięćdziesiąt procent obecności na niektórych przedmiotach. Zresztą jak jeszcze chodziłem do szkoły to też wakacje leciały i jakoś nigdy nie miałem za bardzo żalu, że się kończą, bo część mordeczek w okresie wakacyjnym się nie