Wpis z mikrobloga

Ewangelia św. Łukasza 23:40-43

Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci:
@etimeel: mówisz? Nie czuję się na siłach do interpretacji Ewangelii ale to co napisałeś nie brzmi jak specjalnie dobra metoda wychowawcza.

problem w tym że jeśli nie miałeś sumienia to nie powiesz przed śmiercią tego zdania. Jeden z nich żałował co robił tylko nie miał siły się nawrócić. Drugi nie żałował nawet przed śmiercią


Czyli kara/nagroda nie zależy od tego co robisz tylko od tego co w sobie masz.
Jeśli masz
@KEjAf: kara jest tak czy tak. Za wszystkie grzechy w czyśćcu. "Już dziś będziesz w raju" - Bóg ma prawo wybaczyć każdemu karę za grzechy wedle jego uznania (ostatni pracował tylko jedną godzinę i pan dał mu tyle co temu co pracował cały dzien). Myślenie że teraz sobie pogrzesze a potem się nawrócę to grzech przeciw Duchowi Świat i nie zostanie odpuszczony.
@NapalInTheMorning:

ej, ale przecież w katolicyźmie też tak to działa - jeśli się nawrócisz, to pójdziesz do Nieba, twoje wcześniejsze grzechy nie mają w tym wypadku znaczenia (choć będziesz za nie musiał odpokutować w czyścu).


Ale to nie działa tak, że jednego dnia jest "O, katoliki, ale beka XD Co, nie ruchacie przed ślubem? #bekazkatoli, co ja se będę żałował, #!$%@? z roksy i jedziemy. Zdrada żony? A to przez
Myślę że mnóstwo gimbo gimbów i takich łotrzyków bardzo się zawiodą, gdy tuż przed śmiercią powiedzą "odpowiednie" zdanie. Okaże się że źle zrozumieli, co im ksiądz gadał, bo chodzi o faktyczne głębokie nawrócenie, a nie tylko odklepanie formułki.


@look997: No chyba, że Boga nie ma - wówczas to nie oni się zawiodą.
@KEjAf: Wcale nie wystarczy powiedzieć odpowiedniego zdania. Trzeba jeszcze się urodzić w czasach Jezusa i mieszkać na bliskim wschodzie. Generalnie to Jezus za życia więcej wejściówek do nieba rozdał przypadkowym ludziom z ulicy niż Mansa Musa złota.